UWAGA!

Spisał historię piłkarskiej Olimpii (piłka nożna)

 Elbląg, Spisał historię piłkarskiej Olimpii (piłka nożna)

„Piłkarska Olimpia - z dziejów sekcji piłki nożnej klubu sportowego Olimpia Elbląg” - to tytuł monografii sekcji piłkarskiej elbląskiej Olimpii Sławomira Kapłona, zapalonego kibica żółto-biało-niebieskich. Nam autor opowiada o tym, jak powstała pierwsza, oficjalna pozycja traktująca o najpopularniejszym klubie naszego miasta.

Bartek Piór: Jak doszło do tego, że postanowiłeś zająć się najpierw zebraniem, a potem spisaniem całej historii sekcji piłkarskiej Olimpii Elbląg?
     Sławomir KapłonZacznę od tego, że historia, obok geografii, to taki mój konik. Zawsze mnie interesowały te dziedziny i od kiedy pamiętam obcowanie z nimi sprawiało mi wielką frajdę. Na początku 2005 roku na jednym ze spotkań stowarzyszenia „Żółto-Biało-Niebiescy” (stowarzyszenie kibiców Olimpii - przyp. BAR), któryś z kolegów rzucił pomysł, by zebrać i usystematyzować posiadane materiały źródłowe z historii klubu i sekcji, tak, by można było stworzyć z tego kronikę klubową i wydać ją z okazji 60-lecia Olimpii w 2006 roku. Od razu zapaliłem się do tego pomysłu, choć przyznam, że na samym początku nie bardzo wiedziałem jak zabrać się do pracy i zmierzyć z tym zadaniem. Jednak z każdym dniem pracy, przy pomocy wielu ludzi, gromadziłem kolejne materiały, porządkowałem je, docierałem do mniej znanych faktów z życia Olimpii, czasem odkrywałem zupełne ciekawostki, a największą satysfakcję sprawiało mi, gdy udawało się udowodnić, że niektóre fakty z historii klubu, tak naprawdę wyglądały zupełnie inaczej niż dotychczas sądzono. Takim sztandarowym przykładem jest tu data powstania klubu, za którą przez lata uznawano rok 1946. Tymczasem w świetle zgromadzonych materiałów i świadectw żyjących jeszcze uczestników tamtych wydarzeń możemy dziś z całą stanowczością stwierdzić, że była to błędna teza i Olimpia powstała tuż po wojnie w 1945 roku. Takich „perełek” było zresztą więcej i wszystkie one, wraz z pełną statystką sekcji piłkarskiej, znalazły się właśnie w mojej książce.
     
     BAR: No właśnie, co kibice i czytelnicy znajdą w twoim opracowaniu. Takiej publikacji w historii miasta i klubu chyba jeszcze nie było.
     Rzeczywiście jest to pierwsze tak kompleksowe i obszerne opracowanie. Książka ma 312 stron, znajduje się w niej 86 zdjęć i ilustracji, z czego 61 fotografii jest czarno-białych, a 16 kolorowych. Znajdziemy w niej również schemat skomplikowanego procesu kształtowania się nazwy klubu, z jakim to mieliśmy do czynienia w przypadku Olimpii. Jako ciekawostkę dla mniej zorientowanych podam fakt, iż obecna nazwa klubu wcale nie była pierwszą, a mimo to została uznana przez kibiców za jedyną słuszną i do dziś wyłącznie z nią się oni utożsamiają. Podobnie rzecz ma się zresztą z obecnym herbem klubowym. Całość uzupełniona jest drobiazgowymi zestawieniami, statystykami i tabelami z poszczególnych sezonów.
     Pierwszy rozdział książki w sposób skrótowy opisuje historię piłkarstwa w naszym mieście jeszcze przed II wojną światową, kiedy to Elbląg należał przecież do Niemiec.
     Drugi rozdział, największy, ten który wymagał największego nakładu pracy, opisuje piłkarstwo w Elblągu, oczywiście ze szczególnym nastawieniem na Olimpię, bo to jej poświęcona jest przecież książka. W nim zawarłem informacje jakie udało mi się zebrać podczas rozmów z dziennikarzami, byłymi działaczami, trenerami i piłkarzami Olimpii oraz kibicami elbląskiej drużyny. Rozdział ten rozpoczyna rok 1945, a kończy opis rundy jesiennej sezonu 2006/2007.
     Natomiast trzeci to moja próba odpowiedzi na pytanie, jak będzie wyglądała i jak będzie rozwijała się sekcja i drużyna piłkarska w niedalekiej przyszłości.
     
     BAR: Kibice z niecierpliwością śledzili postępy przy pisaniu książki i czekali na moment jej wydania, który cały czas się opóźniał...
     Całość miałem gotową do wydania, tak jak pierwotnie planowaliśmy, na jubileusz 60-lecia Olimpii w 2005 roku. Niestety, z rożnych przyczyn wydanie, jak i sam jubileusz uległ przesunięciu. Olimpia świętowała sześć dekad swojego istnienia w 2006, a książka opisująca ten czas ukazała się dopiero na początku 2007. Nie będę ukrywał, że stało się tak ze względu na trudności w znalezieniu sponsora, który pomógłby w wydaniu. W tym miejscu chciałbym bardzo podziękować władzom Elbląskiej Uczelni Humanistyczno - Ekonomicznej, bez których pomocy efekt ponad dwóch lat mojej mrówczej pracy zapewne do dziś nie ujrzałby jeszcze światła dziennego. Oprócz opieki, nazwijmy to wydawniczo-merytorycznej, EUH-E zdecydowała się nam pomóc także w sporej części finansując wydawnictwo. To zapewniło książce profesjonalny skład (twarda oprawa, dobry papier), fachowe, niezbędne w takich przypadkach recenzje pracowników uczelni, a także pomoc w dystrybucji książki. Zgodnie z umową zawartą z EUH-E 80 proc. nakładu trafi na rynek - siedziba uczelni, księgarnie, klub, sklep z pamiątkami klubowymi i sprzedaż wysyłkowa poprzez Internet.
     Słowa podziękowania należą się również szerokiemu gronu osób, które pomagały mi przy pisaniu książki, docieraniu do źródeł, materiałów, służyły fachową radą, doświadczeniem i wszelką inną pomocą. Tym ludziom chciałbym podziękować osobiście podczas uroczystej laudacji książki, która odbędzie się w piątek 23 lutego o godz. 18 w siedzibie Elbląskiej Uczelni Humanistyczno - Ekonomicznej przy ul. Lotniczej 2.
BAR

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama