UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Widać, że z olsztyna. Te ryje są nie do podrobienia.
  • Były informacje w każdym bloku do którego nie było dojazdu podczas biegu, marudz, popłacz, może to ci pomoże..
  • za rządów PO szczególnie w Elblągu obowiązywała zasada BMW, czyli: Bierny, Mierny, ale Wierny
  • Przepraszam bardzo ale dla mnie jeśli ktoś chce "świętować" to Święto bieganiem to róbcie takie imprezy w Bazantarni tam tyle zieleni i szlaków,albo poza miastem. Przez to wasze bieganie w tych obcisłych majtkach miasto było totalnie sparaliżowane !!! A ja żeby dojechać do siebie do domu w okolicach Giermków musiałem nadłożyć km okrażając można powiedzieć całe miasto. Głupota głupota i jeszcze raz głupota !!! A jeszcze musiałem wyjść na środek skrzyzowania kłócić się z panem z żandarmerii że tu mieszkam i chce dojechać !! Nie paralizucie już nigdy więcej miasta albo poporostu następnym razem pomyślcie dobrze przy organizacji zróbcie to np. dzień wcześniej albo dzień po. Nie jestem za tego typu przedsięwzięciami! Co to dało po pierwsze miastu? Nic! Tylko koszt dla miasta i nerwy przysporzyło mieszkańcom. A założę się ze jestem nie jeden któremu panie i panowie w obcisłych majtasach uprzykrzyli wczoraj życie a tym mieście wczoraj.
  • nie ważne kto wygrał, każdy mógł się przygotować i być pierwszym, najważniejsze że impreza przygotowana perfekcyjnie, nawet wróbel się załapał na impre, znaczy że nie wiele trzeba żeby się pokazać i pomóc organizatorom biegu, częściowo zablokowanie trzech uliczek na trochę ponad godzinę nic wróbla nie kosztuje, napewno mniej niż budowa stadionu, jednak wkradł się mały przekręt w losowaniu nagród, o ile pamiętam Pan z SP11nr 221 chyba ale i tak było super i czekamy na kolejną zabawę
  • Ciesz się, że nie mieszkasz w Warszawie, gdzie to się dzieje średnio raz w tygodniu. Taki urok życia w centrum, można mieszkać koło Bazantarni, tam brak biegów i blokad. Gorąco pozdrawiam i do następnego roku.
  • Tak się składa ze w Warszawie tez mieszkałem i wszystkie maratony pół maratony poznałem jako element uprzykrzania życia. Bazantarnia właśnie jest do biegania albo jeździcie sobie do Warszawy biegać! Nie zrozum mnie źle ale jak masz swoją pasje to rozwijaj ja s swoim domu albo biegając sam i nie okazując tego doookoła bo innych naprawdę mało to obchodzi Twoja pasja czy buty do biegania które są warte tyle co przeciętna pensja w Elblagu. P.S : to już procesja po Elblagu jak przechodzi to tak nie uprzykrza życia,przejdą i ruch działa.
  • Gratuluje. Widać że dużo czasu na to spedził;) Powinien być przykładem dla innych ludzi, że sport to zdrowie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    transportowany(2016-11-12)
  • El. Pio chciałbym Ci przypomnieć że nie jesteś jedynym mieszkańcem Elbląga, biegi w centrum odbywają się może 3-4 razy w roku więc ogarnij się trochę, skoro tak Ci wszystko przeszkadza to nie wychodź z domu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    3
    seleybooth(2016-11-12)
  • A ja pozostanę tutaj i biegać będę, dzień w roku -który jest ustawowo wolny od pracy i nie potrafisz tego znieść? To świadczy o twoim egoiźmie, niczym więcej.
  • Bieg w centrum miasta odbywają się dwa razy w roku (Piekarczyk i Bieg Niepodległości) - ale oczywiście malkontentów i marud nie brakuje. O utrudnieniach w ruchu informacje były dużo wcześniej, dodatkowo ten dzień można obejść bez auta. No chyba że jeden z drugim szukał po mieście czynnego sklepu żeby zakupić flaszke i czipsy - wtedy rozumiem !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    2
    esmeraldo(2016-11-12)
  • No i jak zawsze oburzenie odrazu... egoistami można nazwać Was bo urządzacie sobie bieg który paraliżuje miasto i do własnego domu dojechać nie można i mało to Was obchodzi. Gratuluje biegaj sobie dalej,nie przekreślam Twojej pasji ale naprawdę rób to sam dla siebie. Dzień ustawowo wolny, jak sam przyznałeś powinno się ho spędzać w domu bądź gdziekolwiek indziej z rodzina. Stojąc na tym skrzyżowaniu jak poszedłem kłócić się z żandarmeria żeby dała mi do domu przejechać,stał autobus miejski w którym jechali tez ludzie do pracy,którzy byli mowiac delikatnie podkur...bo już byli spóźnieni do pracy... kto zapłaci im ?Miasto? Wy ?
Reklama