UWAGA!

Przygotowania w pełni (piłka nożna)

Wszystkie drużyny piłkarskie z naszego regionu rozgrywają mecze sparingowe. Concordia Elbląg wygrała z GTS Kolbudy 6:3, Polonia Pasłęk zremisowała 1:1 z Pomezanią Malbork, Zatoka Braniewo uległa 2:3 Olimpii Sztum, a ZKS Olimpia rozgromiła 5:1 grającą w A-klasie Syrenę Młynary.

GTS Kolbudy - Concordia Elbląg
     W czwartym meczu kontrolnym Concordia Elbląg odniosła drugie zwycięstwo. Po wygranej 5:2 z Grunke Somonino i remisach z rezerwami trójmiejskich drugoligowców - 1:1 z Arką II Gdynia i 3:3 z Lechią II Gdańsk, tym razem zespół Concordii zmierzył się ze swoim „żelaznym” sparingpartnerem - GTS Kolbudy. Na boisku AWFiS w Gdańsku (sztuczna nawierzchnia) zespół Lecha Strembskiego okazał się wyraźnie lepszy od czołowej ekipy V ligi pomorskiej, choć w 25 minucie jako pierwszy stracił bramkę po skutecznej kontrze rywali i strzale grającego trenera GTS Roberta Kugiela. Trzy minuty później do remisu doprowadził Szymon Trusiło, który wykorzystał dokładne podanie Tomasza Sielezina. Jeszcze przed przerwą „meblarze” strzelili trzy gole. Na 2:1 w 34. minucie podwyższył Tomasz Wiercioch, który popisał się skutecznym uderzeniem z dystansu. Ten sam zawodnik zdobył również trzecią bramkę, kiedy to strzałem głową zakończył akcję Jacka Zielonki. Wynik w pierwszej połowie ustalił Tomasz Sielezin, zdobywając bramkę na 4:1 płaskim strzałem z pola karnego. Druga połowa nie była już tak efektowna w wykonaniu Concordii. Nadal przewaga należała do elblążan, zdobyli oni kolejne dwa gole, ale również dali sobie w końcówce meczu wbić dwie bramki - 77. minuta Piotr Grudzień i 83. minuta Roman Wołyniec. Z dobrej strony w meczu zaprezentowali się Michał Lepczak i Grzegorz Miller, którego pozyskaniem zainteresowana jest Concordia (rozmowy transferowe z ZKS Olimpią trwają).
     GTS Kolbudy - Concordia Elbląg 3:6 (1:4)
     1:0 - Kugiel (25.), 1:1 - Trusiło (28.), 1:2, 1:3 - Wiercioch (34., 43.), 1:4 - Sielezin (45.), 1:5 - Zawada (55.), 1:6 - Przybyła (70.), 2:6 - Grudzień, 3:6 - Wołyniec (83.)
     Concordia: Kowalski (75. Bańcerek) - Lepczak, Miller, Zawada, Niesiobędzki (46. S. Gryka), Trzak (46. Gładek), Machiński (80. T. Gryka), Wiercioch (70. Florek), Sielezin (55. Przybyła), Trusiło (46. Bieńko i 80. Bildziuk), J. Zielonka.
     
     Pomezania Malbork - Polonia Pasłęk
     Poloniści rozegrali trzeci mecz sparingowy tej zimy i po raz pierwszy nie zdołali wygrać. Po zwycięstwach 4:3 z A-klasową Victorią Rychliki i 5:0 z V-ligowymi Błękitnymi Orneta, tym razem podopieczni trenera Jarosława Licznerskiego zremisowali z grającą w V lidze pomorskiej Pomezanią Malbork 1:1. Bramkę dla Polonii w 50. minucie zdobył Jacek Bykowski.
     Sobotni pojedynek toczył się w dość trudnych warunkach i to prawdopodobnie sprawiło, że choć obfitował w liczne sytuacje podbramkowe, to padły zaledwie dwa gole. Wynik meczu w 23. minucie otworzył Lucjan Piechota, który skutecznie egzekwował rzut karny podyktowany za faul Pawła Wołczeckiego. Zresztą cała pierwsza część spotkanie toczyła się o dziwo pod dyktando niżej notowanych malborczyków. Poloniści najlepszą okazję do wyrównania mieli w 34. minucie, ale uderzenie Jacka Bykowskiego zatrzymało się na poprzeczce.
     Druga połowa to diametralnie inny obraz gry, którą w tej części prowadziła Polonia, a zespół z Malborka ograniczył się jedynie do kontrataków. 5 minut po wznowieniu gry za sprawą Bykowskiego zrobiło się 1:1. Potem pasłęczanie mieli jeszcze kilka okazji do zdobycia goli, ale zmarnowali je kolejno Ireneusz Jaromiński, Maciej Rapacki, Marcin Andrusewicz i Kamil Kisieniowski.
     Pomezania Malbork - Polonia Pasłęk 1:1 (1:0)
     1:0 - Piechota (23. .k), 1:1 - Bykowski (50.)
     Pomezania: Matłoka (23. Jachimowski, 62. Kędzierski) - Tryba, Ratajczyk, Owsianik (46. Janowicz), Papużyński, Maciej Rychlik, Marcin Rychlik, Dajer, Polus (46. Hrynowiecki), Piechota (46. Meiners), Kornacki (76. Piechota).
     Polonia: Kukliński (Gołębiewski) - Andrusewicz, Wołczecki, Kurgan, Dreszler (Rapacki), Borysiewicz, Jaromiński, M.Pankiewicz (Przystasz), Bykowski, Kisieniowski (Płachecki).
     
     Olimpia Sztum - Zatoka Braniewo
     W dwóch rozegranych meczach zespół Stanisława Fijarczyka raz zremisował i poniósł porażkę. Na inaugurację gier sparringowych braniewianie zmierzyli się z czwartoligowym Powiślem Dzierzgoń i po golu Krzysztofa Sikorskiego zremisowali 1:1. W drugim meczu kontrolnym Zatoka uległa IV-ligowej Olimpii Sztum (trener Andrzej Bianga) 2:3. W meczu rozegranym na boisku w Postolinie to ekipa Stanisława Fijarczyka jako pierwsza wyszła na prowadzenie i wynik 1:0 dla braniewian utrzymał się do przerwy. W drugiej połowie lepiej poczynali sobie czwartoligowcy ze Sztumu, którzy w 55. minucie po strzale Wojciecha Wilmańskiego doprowadzili do remisu. Dziesięć minut później znów ekipa znad Pasłęki prowadziła, ale nie potrafiła utrzymać korzystnego wyniku. W 73. minucie do remisu doprowadził Przemysław Manuszewski, a zwycięstwo dał sztumianom drugi gol Wilmańskiego w 81 minucie gry.
     W najbliższą sobotę 16 lutego Zatoka zagra kolejne mecze sparringowe na turnieju w Bartoszycach, gdzie zmierzy się Vęgorią Węgorzewo, Łyną Sępopol i gospodarzami Victorią Bartoszyce.
     
     ZKS Olimpia Elbląg - Syrena Młynary
     Mimo, że ekipa trenera Dariusza Kaczmarczyka nie zagrała w optymalnym zestawieniu (brak dwójki najskuteczniejszych snajperów Marcina Sierechana i Bogdana Wojtasa oraz Marcina Wielgata, Marcina Czarnucha, Krystiana Gorgola i Jakuba Dudka) to nie miała żadnych kłopotów z pokonaniem grającej na co dzień w A-klasie Syreny. Hattrickiem w meczu popisał się Piotr Tyburski, po golu dorzucili Martin Kaczmarczyk i Bartłomiej Osiak. Mecz rozstrzygnął się w drugich 45 minutach, bo do przerwy elblążanie prowadzili tylko 1:0. Worek z bramkami rozwiązał się po zmianie stron, kiedy to padło aż pięć goli. Po meczu trener Kaczmarczyk komplementował testowanych zawodników drużyny juniorskiej ZKS Olimpii Martina Kaczmarczyka i Łukasza Braneckiego. Oprócz nich po raz kolejny przyglądał się grze Jacka Rosenau (MGKS Tolkmicko), 20-letniego napastnika, wychowanka Ewingów Zalewo, Marcina Błażewicza oraz bramkarza Sebastiana Adamczyka.
     ZKS Olimpia - Syrena Młynary 5:1 (1:0)
     1:0 - P. Tyburski (11.), 2:0 - M. Kaczmarczyk (48.), 3:0 - P. Tyburski (49.), 3:1 - Borkowski (55.), 4:1 - Osiak (75.), 5:1 - P. Tyburski (85. k.)
     ZKS Olimpia: Różański (46. Adamczyk) - P. Zieliński (66. M. Zieliński), Osiak, Rosenau, Fijałkowski (46. M. Miller), Piotrowski (78. Fijałkowski), Branecki (46. M. Kaczmarczyk), P. Tyburski, Chwoszcz (46. Bałdyga), Ratajczyk, Kisielewski (46. Błażewicz).
BAR

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama