UWAGA!

Przełamanie Silvantu

 Elbląg, Przełamanie Silvantu
fot. Anna Dembińska

Piłkarze ręczni Silvant Handball, po bardzo wyrównanym meczu, pokonali przed własną publicznością młodych zawodników z Olecka 27:25. Dzięki tej wygranej nasz zespół wskoczył na 4. miejsce w II-ligowej tabeli. Zobacz zdjęcia.

Przed pojedynkiem z MLKS Czarni Olecko wydawało się, że elblążan czeka łatwe spotkanie, bowiem rywal na sześć meczów wygrał zaledwie jeden. Trener Silvantu przestrzegał jednak, że do Elbląga przyjadą nieźli zawodnicy - Zmierzymy się z zespołem składającym się z utalentowanej młodzieży. Chcemy narzucić swój styl gry i przełamać ostatnie nasze niepowodzenia. Spotkanie na pewno będzie miało wysokie tempo gry, na które jesteśmy przygotowani - mówił Mikołaj Kupiec.

W dzisiejszym spotkaniu debiut w Silvncie miał wychowanek MKS Truso Elbląg Piotr Budzich, który wiele lat grał w naszym mieście, a ostatnio reprezentował Barwy Juranda Ciechanów.

Pierwsze minuty meczu były wyrównane, dwie pierwsze bramki dla naszej drużyny zdobył skrzydłowy Szymon Heyda, a gdy w 4. minucie do siatki trafił Kajetan Laskowski, gospodarze wprowadzili 3:2. W kolejnych akcjach zdecydowanie skuteczniejsi byli przyjezdni, a szczególnie Filip Cemka, który był autorem trzech z czterech goli MLKS. Po czterech minutach bez celnego rzutu, między słupki trafił Kacper Wocial i gra znów się wyrównała. Elblążanie gonili wynik, a gdy zanotowali trzybramkową serię, wyszli na prowadzenie 9:8. Niestety w kolejnych akcjach znów mieli problemy ze skutecznością, dobrze w szeregach Olecka spisywał się ich bramkarz i rywal znów zdobył cztery bramki z rzędu. Tym razem niemoc elblążan trwała aż dziewięć minut, w końcu do siatki trafił Sebastian Chodziński. Do końca pierwszej części meczu gospodarzom nie udało się doprowadzić do wyrównania i zespoły udały się na przerwę przy wyniku 14:15.

Na początku drugiej części zawodów bramki dla Silvantu zdobywał jedynie kapitan zespołu Adam Nowakowski. W 34. minucie trafił z 7. metra i było 16:17. Między słupkami sporo pomagał Mateusz Plaka, który obronił kilka rzutów rywala. W końcu po kontrataku Piotra Budzicha, elblążanom udało się doprowadzić do wyrównania po 18. Gdy na ławkę kar powędrował Adam Załuski, a kilkadziesiąt sekund później Kajetan Laskowski, przyjezdni mieli szansę na odskoczenie. Gospodarze jednak na to nie pozwolili i nawet udało im się dwukrotnie trafić do siatki. W 47. minucie tablica wyników wskazywała 21:21. W elbląskiej bramce bardzo dobrze spisywał się Konrad Szaro, którego interwencje nie raz ratowały jego drużynę z opresji. Sporo emocji towarzyszyło też trenerowi Mikołajowi Kupcowi, który nie krył niezadowolenia z pracy sędziów i został przez nich ukarany czerwoną kartką. Jego zawodnicy przetrwali kolejną grę w osłabieniu i w 57. minucie mieli trzy bramki w zanadrzu. Trzecie z rzędu trafienie kołowego Mikołaja Soleckiego przypieczętowało zwycięstwo Silvantu. Mecz zakończył się wynikiem 27:25.

 

Silvant Handball Elbląg - MLKS Czarni Olecko 27:25 (14:15)

Silvant: Plak M., Szaro - Nowakowski 5, Solecki 5, Wocial 4, Laskowski 3, Sparzak 2, Heyda 2, Budzich 2, Chodziński 2, Załuski 1, Sucharski 1, Kwiatkowski, Plak P., Łucyn, Boenig.

 

Kolejne spotkanie elblążanie zagrają na wyjeździe 14 grudnia z SMS ZPRP Kwidzyn II.

 

Zobacz tabelę i terminarz II ligi mężczyzn.

AD

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Nie brak umiejętności. Brak jest czegos, co jest łatwe do poprawienia. Odwaga. To nie balet, to nie szachy, to dyscyplina kontaktowa więc nie bój się i graj mocno.
  • Brakuje środkowego który by to wszystko poukładał. W tym meczu wystarczyło grać 2 na 2 z kołowym a nie wymyślać. Skuteczność też do poprawy. Brawo za wynik.
  • Kolega 65 fajna gra ale jeśli mam być szczera więcej rozrzutu w obronie prawo lewo, a bramkarz 12 ciut może dłużej na ławce bądź więcej treningu góra jest twoja słaba strona. Ale tak to chłopaki na plus. Koleżanka EB start Elbląg 84 Hashtagi: #Ola.kan@wp.pl
  • @Olaa3 - Może nareszcie w tym mieście będzie sport na na poziomie. Brawo chłopaki.
  • Chłopaki chyba po meczach siadają i sami myślą nad nowymi komentarzami… po takim meczu z takim przeciwnikiem głęboko zastanowiłbym się nad sensem dalszego trenowania u co poniektórych zawodników. Swoją drogą trener Kupiec też pokazuje „dojrzałość” i swoje „doświadczenie”. Kolejny mecz z dziećmi z Olecka i znowu wychodzi na buraka Hashtagi: #ZaWaDa
  • @Zawadziak - Z tego co kojarzę, w ręcznej nie ma poprawy chwytu ( jak w koszykówce) tylko jest błąd podwójnego kozłowania. Sędziowie notorycznie nie zauważali tego błedu- co nie znaczy, że trener powinien rzucać tablicą, bo osłabia dodatkowo zespół.
Reklama