Drugiej porażki w sezonie doznał lider ligi okręgowej gr. II warmińsko-mazurskiej Concordia Elbląg. Podopieczni Lecha Strembskiego ulegli w Nidzicy Startowi aż 1:4. Swoje mecze wygrały ZKS Olimpia Elbląg i MGKS Tolkmicko. Jeden punkt z Janowca Kościelnego przywieźli Błękitni Orneta.
Wysoka przegrana lidera
Pierwsza połowa w żaden sposób nie zwiastowała, że kibice obejrzą w tym pojedynku aż pięć goli. Toczyła się ona pod dyktando gości z Elbląga, ale ani im, ani gospodarzom nie udało się choć raz pokonać któregoś z bramkarzy. Po zmianie stron pierwsi bramkę zdobyli elblążanie, ale, jak się potem okazało, gol Gryki był wszystkim, na co w tym meczu stać było Concordię. Począwszy od 64. w przeciągu dwudziestu minut Start strzelił 4 bramki bramki i odniósł wysokie zwycięstwo. Na 1:1 wyrównał Olczak, 2:1 Sobotka, 3:1 Leszczyński i wynik meczu w 85. minucie ustalił Mróz. Concordia kończyła mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Trzaka w 88. minucie za krytykowanie orzeczeń sędziowskich.
Start Nidzica - Concordia Elbląg 4:1 (0:0)
0:1 Gryka (47.), 1:1 - Olczak (64), 2:1 - Sobotka (68.), 3:1 - Leszczyński (77.), 4:1 - Mróz (85.)
Start: Socha - Kujawski (43. P. Szymański), R. Szymański, Sieński, Leszczyński, Smoliński, Sobotka, Kruszel (79. Cichocki), Mróz, Kurpiewski (43. Olczak), Kosobucki
Concordia: Kowalski - Józefowski, Machiński, Niesiobędzki, Trzak, Cierlicki (61. Bykowski), Moneta, Sielezin, Zawada (81. Kleinwachter), Zielonka, Gryka.
Remis Błękitnych
Remis z delikatnym wskazaniem na gospodarzy. Błękitni mogą być tym bardziej zadowoleni z faktu, że przywieźli z trudnego terenu jeden punkt, gdyż od 55. minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Adriana Gołębiewskiego.
Gospodarze nie popisali się od strony organizacyjnej i goście zmuszeni byli przebierać się w autokarze, którym przyjechali na mecz.
Orzeł Janowiec Kościelny - Błękitni Orneta 0:0
Orzeł: Ługowski - Langowski (70. Małecki), Grochala, Kowalewski, Górny (60. Kolankowski), Sarbiewski, Wacikowski, Wiński (60. Tobojka), Płochnicki, Serowik (80. Nowosielski), Szypulski
Błękitni: Szełemej - Mackiewicz, K. Gołębiewski, Werhun, Janowski (80. Szydlik), Żmijewski, Kałamajski (75. Kobierski), Szybko (46. Pluciński), Kogut, A. Gołębiewski, Uzar (75. Dublanka).
Pewne punkty ZKS Olimpii
Gospodarz rozgrywanego w Tolkmicku spotkania ZKS Olimpia wygrała jak najbardziej zasłużenie, choć rozmiary jej zwycięstwa mogły i powinny być wyższe. Niestety, w kilku sytuacjach elbląscy zawodnicy przestrzelili. Najlepsze sytuacje zmarnowali Piotr Tyburski, Wojtas i Wielgat. Dwaj ostatni wpisali się jednak na listę strzelców i zapewnili swojej drużynie komplet punktów. Gdyby nie dobrze broniący bramkarz Tęczy Klonowski, goście wróciliby do domu z dużo pokaźniejszym bagażem bramek. W 70. minucie miała miejsce nieprzyjemna sytuacja, gdy w jednym ze starć Kasprowicz z Tęczy doznał złamania ręki i został odwieziony do szpitala.
ZKS Olimpia Elbląg - Tęcza Miłomłyn 2:0 (1:0)
1:0 - Wielgat (25.), 2:0 Wojtas (65.)
ZKS Olimpia: Kukliński - D. Tyburski, Zieliński (46. Szopiński), Kurowski, Gorgol, P. Tyburski, Chwoszcz, Dudek (68. Kaczmarczyk), Berdzik, Wojtas (87. Kisielewski), Wielgat (78. Sambor)
Tęcza: M. Klonowski - Arkadiusz Klonowski, Osmański, Andrzej Klonowski (75. Gajdziel), Maliszewski, Kasprowicz (80 Bąkowski), Wyralski, Szabelski, Siwowski (85. Kusik), Makarczuk, Ryszkowski.
MGKS nie odpuszcza
Bardzo ważne 3 punkty przywiózł ze Stawigudy broniący się przed spadkiem z okręgówki MGKS Tolkmicko. To było najlepsze wyjazdowe spotkanie ekipy Janusza Buczkowskiego w tej rundzie. Co prawda, to gospodarze prowadzili od 12. minuty po strzale Młynarczyka, ale potem do bramki trafiali wyłącznie goście z Tolkmicka. W 14. minucie wyrównał Rosenau, który zresztą 12 minut później wyprowadził tolkmiczczan na prowadzenie. Wynik meczu ustalony został jeszcze przed przerwą, a uczynił to w 34. minucie Szewczuk, który zdobył trzecią bramkę dla gości. Po zmianie stron przyjezdni skupili się przede wszystkim na obronie satysfakcjonującego ich rezultatu i zadanie to wypełnili w 100 procentach.
GKS Stawiguda - MGKS Tolkmicko 1:3 (1:3)
1:0 - Młynarczyk (12.), 1:1, 1:2 - Rosenau (14., 26.), 1:3 - Szewczuk (34.)
GKS: Zdankiewicz - Ślimak, Pakuła, Pietrzykowski, Kośman, Metera, Jastrzębski, Semeniuk, Jarzyna, Młynarczyk, Stanek (46. Jędraszek)
MGKS: Humla - Piotrowski (69. Nienieżał), Grabowski, Buczkowski, K. Rutkowski, Rosenau (88. Żabiński), Płachecki, Szewczuk (66. Licau), Kacała, G. Rutkowski, Osiak.
Komplet wyników 24. kolejki ligi okręgowej Start Nidzica - Concordia Elbląg 4:1, ZKS Olimpia - Tęcza Miłomłyn 2:1, GKS Stawiguda - MGKS Tolkmicko 1:3, Orzeł Janowiec Kościelny - Błękitni Orneta 0:0, Huragan II Morąg - Ewingi Zalewo 0:1, Warmiak Łukta - GKS Wikielec 1:1, Ossa Biskupiec Pomorski - Iskra Narzym 0:5, GSZS Rybno - Olimpia Olsztynek 1:2.
Zobacz tabele
Pierwsza połowa w żaden sposób nie zwiastowała, że kibice obejrzą w tym pojedynku aż pięć goli. Toczyła się ona pod dyktando gości z Elbląga, ale ani im, ani gospodarzom nie udało się choć raz pokonać któregoś z bramkarzy. Po zmianie stron pierwsi bramkę zdobyli elblążanie, ale, jak się potem okazało, gol Gryki był wszystkim, na co w tym meczu stać było Concordię. Począwszy od 64. w przeciągu dwudziestu minut Start strzelił 4 bramki bramki i odniósł wysokie zwycięstwo. Na 1:1 wyrównał Olczak, 2:1 Sobotka, 3:1 Leszczyński i wynik meczu w 85. minucie ustalił Mróz. Concordia kończyła mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Trzaka w 88. minucie za krytykowanie orzeczeń sędziowskich.
Start Nidzica - Concordia Elbląg 4:1 (0:0)
0:1 Gryka (47.), 1:1 - Olczak (64), 2:1 - Sobotka (68.), 3:1 - Leszczyński (77.), 4:1 - Mróz (85.)
Start: Socha - Kujawski (43. P. Szymański), R. Szymański, Sieński, Leszczyński, Smoliński, Sobotka, Kruszel (79. Cichocki), Mróz, Kurpiewski (43. Olczak), Kosobucki
Concordia: Kowalski - Józefowski, Machiński, Niesiobędzki, Trzak, Cierlicki (61. Bykowski), Moneta, Sielezin, Zawada (81. Kleinwachter), Zielonka, Gryka.
Remis Błękitnych
Remis z delikatnym wskazaniem na gospodarzy. Błękitni mogą być tym bardziej zadowoleni z faktu, że przywieźli z trudnego terenu jeden punkt, gdyż od 55. minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Adriana Gołębiewskiego.
Gospodarze nie popisali się od strony organizacyjnej i goście zmuszeni byli przebierać się w autokarze, którym przyjechali na mecz.
Orzeł Janowiec Kościelny - Błękitni Orneta 0:0
Orzeł: Ługowski - Langowski (70. Małecki), Grochala, Kowalewski, Górny (60. Kolankowski), Sarbiewski, Wacikowski, Wiński (60. Tobojka), Płochnicki, Serowik (80. Nowosielski), Szypulski
Błękitni: Szełemej - Mackiewicz, K. Gołębiewski, Werhun, Janowski (80. Szydlik), Żmijewski, Kałamajski (75. Kobierski), Szybko (46. Pluciński), Kogut, A. Gołębiewski, Uzar (75. Dublanka).
Pewne punkty ZKS Olimpii
Gospodarz rozgrywanego w Tolkmicku spotkania ZKS Olimpia wygrała jak najbardziej zasłużenie, choć rozmiary jej zwycięstwa mogły i powinny być wyższe. Niestety, w kilku sytuacjach elbląscy zawodnicy przestrzelili. Najlepsze sytuacje zmarnowali Piotr Tyburski, Wojtas i Wielgat. Dwaj ostatni wpisali się jednak na listę strzelców i zapewnili swojej drużynie komplet punktów. Gdyby nie dobrze broniący bramkarz Tęczy Klonowski, goście wróciliby do domu z dużo pokaźniejszym bagażem bramek. W 70. minucie miała miejsce nieprzyjemna sytuacja, gdy w jednym ze starć Kasprowicz z Tęczy doznał złamania ręki i został odwieziony do szpitala.
ZKS Olimpia Elbląg - Tęcza Miłomłyn 2:0 (1:0)
1:0 - Wielgat (25.), 2:0 Wojtas (65.)
ZKS Olimpia: Kukliński - D. Tyburski, Zieliński (46. Szopiński), Kurowski, Gorgol, P. Tyburski, Chwoszcz, Dudek (68. Kaczmarczyk), Berdzik, Wojtas (87. Kisielewski), Wielgat (78. Sambor)
Tęcza: M. Klonowski - Arkadiusz Klonowski, Osmański, Andrzej Klonowski (75. Gajdziel), Maliszewski, Kasprowicz (80 Bąkowski), Wyralski, Szabelski, Siwowski (85. Kusik), Makarczuk, Ryszkowski.
MGKS nie odpuszcza
Bardzo ważne 3 punkty przywiózł ze Stawigudy broniący się przed spadkiem z okręgówki MGKS Tolkmicko. To było najlepsze wyjazdowe spotkanie ekipy Janusza Buczkowskiego w tej rundzie. Co prawda, to gospodarze prowadzili od 12. minuty po strzale Młynarczyka, ale potem do bramki trafiali wyłącznie goście z Tolkmicka. W 14. minucie wyrównał Rosenau, który zresztą 12 minut później wyprowadził tolkmiczczan na prowadzenie. Wynik meczu ustalony został jeszcze przed przerwą, a uczynił to w 34. minucie Szewczuk, który zdobył trzecią bramkę dla gości. Po zmianie stron przyjezdni skupili się przede wszystkim na obronie satysfakcjonującego ich rezultatu i zadanie to wypełnili w 100 procentach.
GKS Stawiguda - MGKS Tolkmicko 1:3 (1:3)
1:0 - Młynarczyk (12.), 1:1, 1:2 - Rosenau (14., 26.), 1:3 - Szewczuk (34.)
GKS: Zdankiewicz - Ślimak, Pakuła, Pietrzykowski, Kośman, Metera, Jastrzębski, Semeniuk, Jarzyna, Młynarczyk, Stanek (46. Jędraszek)
MGKS: Humla - Piotrowski (69. Nienieżał), Grabowski, Buczkowski, K. Rutkowski, Rosenau (88. Żabiński), Płachecki, Szewczuk (66. Licau), Kacała, G. Rutkowski, Osiak.
Komplet wyników 24. kolejki ligi okręgowej Start Nidzica - Concordia Elbląg 4:1, ZKS Olimpia - Tęcza Miłomłyn 2:1, GKS Stawiguda - MGKS Tolkmicko 1:3, Orzeł Janowiec Kościelny - Błękitni Orneta 0:0, Huragan II Morąg - Ewingi Zalewo 0:1, Warmiak Łukta - GKS Wikielec 1:1, Ossa Biskupiec Pomorski - Iskra Narzym 0:5, GSZS Rybno - Olimpia Olsztynek 1:2.
Zobacz tabele
BAR