W środę w meczu sparringowym trzecioligowa Olimpia Elbląg zmierzy się z występującą w IV lidze Zatoką Braniewo. Mecz pierwotnie miał odbyć się w Elblągu, jednak ze względu na trudne warunki atmosferyczne i zalane wodą boisko przy ul. Skrzydlatej spotkanie przeniesione zostało do Braniewa. Początek meczu o godz. 15.
Niezadowoleni kibice
Wobec takiego rozwiązania niepocieszeni mogą być elbląscy kibice, którzy w ten sposób pozbawieni zostali jedynej okazji obejrzenie w akcji swoich pupili w trakcie zimowych przygotowań. Olimpijczycy, z uwagi na brak boiska w Elblągu, muszą wszystkie mecze rozgrywać na obcych boiskach.
Co prawda, w meczu nie wystąpi najlepszy strzelec sparingów Anton Kolosov, który wyjechał na Ukrainę w celu przedłużenia wizy, ale szansę na występ mają wszyscy inni nowi zawodnicy, których przed rundą rewanżową pozyskał elbląski klub. Być może w meczu sprawdzeni będą kolejni piłkarze, gdyż elbląski klub nadal poszukuje zawodników, przede wszystkim lewego pomocnika oraz napastnika.
Spore natężenie gry
Ostatni weekend obie drużyny spędziły pracowicie. Olimpia na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Kętrzynie po niezłym meczu zremisowała 1:1 z drugoligowym ŁKS-em Łomża. Braniewianie wystąpili w cyklicznym turnieju w Bartoszycach, gdzie zajęli drugą lokatę, ulegając w finale gospodarzom Victorii 2:3. Oto, co po tym występie i dzień przed meczem z Olimpią miał do powiedzenia trener Zatoki Stanisław Fijarczyk:
- Turniej uważam za bardzo udany, bo zajęliśmy drugie miejsce przy silnej obsadzie [trzy drużyny czwartoligowe - przyp. BAR]. Wyniki w tym momencie przygotowań są co prawda mniej istotne, ale cieszymy się z tego wyniku. Organizacyjnie gospodarze stanęli na wysokości zadania, mimo dużych opadów śniegu boiska były dobrze przygotowane. To nasz pierwszy raz, gdy coś ugraliśmy, bo w poprzednich edycjach nasz udział ograniczał się jedynie do uczestnictwa. W Bartoszycach Zatoka zagrała w składzie: Ptak [uznany za najlepszego bramkarza turnieju - przyp. BAR], Mościbrocki, Ciepliński, Michnowicz, Rutkowski, Ł. Sorkowicz, M. Sorkowicz, Jakimczuk, Komorowski, Sikorski, Gierko, Ambrosewicz. Co do sparingu z Olimpią, to cieszę się, że dojdzie do tego spotkania, ponieważ dla mojego zespołu gra z silniejszym rywalem będzie miała kolosalne znaczenie, może przynieść wyłącznie korzyści. W takich meczach znacznie wzrastają wymagania, by można było zagrać w miarę swoją piłkę. Liczę, że i naszemu przeciwnikowi ta gra sprawi dużo przyjemności, a nam wszystkim to spotkanie da sporo materiału szkoleniowego - zakończył Fijarczyk.
Najbliższe plany
Kolejne mecze kontrolne obie drużyny rozegrają w najbliższy weekend. Zatoka wyjedzie do Pasłęka na mecz z Polonią, który rozpocznie się prawdopodobnie o godz. 14. Olimpia w niedzielę zagra w Warszawie z drużyną Legii grającą w Młodej Ekstraklasie. Spotkanie zaplanowano na godz. 12 na boisku przy ul. Łabiszyńskiej na warszawskim Targówku.
Wobec takiego rozwiązania niepocieszeni mogą być elbląscy kibice, którzy w ten sposób pozbawieni zostali jedynej okazji obejrzenie w akcji swoich pupili w trakcie zimowych przygotowań. Olimpijczycy, z uwagi na brak boiska w Elblągu, muszą wszystkie mecze rozgrywać na obcych boiskach.
Co prawda, w meczu nie wystąpi najlepszy strzelec sparingów Anton Kolosov, który wyjechał na Ukrainę w celu przedłużenia wizy, ale szansę na występ mają wszyscy inni nowi zawodnicy, których przed rundą rewanżową pozyskał elbląski klub. Być może w meczu sprawdzeni będą kolejni piłkarze, gdyż elbląski klub nadal poszukuje zawodników, przede wszystkim lewego pomocnika oraz napastnika.
Spore natężenie gry
Ostatni weekend obie drużyny spędziły pracowicie. Olimpia na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Kętrzynie po niezłym meczu zremisowała 1:1 z drugoligowym ŁKS-em Łomża. Braniewianie wystąpili w cyklicznym turnieju w Bartoszycach, gdzie zajęli drugą lokatę, ulegając w finale gospodarzom Victorii 2:3. Oto, co po tym występie i dzień przed meczem z Olimpią miał do powiedzenia trener Zatoki Stanisław Fijarczyk:
- Turniej uważam za bardzo udany, bo zajęliśmy drugie miejsce przy silnej obsadzie [trzy drużyny czwartoligowe - przyp. BAR]. Wyniki w tym momencie przygotowań są co prawda mniej istotne, ale cieszymy się z tego wyniku. Organizacyjnie gospodarze stanęli na wysokości zadania, mimo dużych opadów śniegu boiska były dobrze przygotowane. To nasz pierwszy raz, gdy coś ugraliśmy, bo w poprzednich edycjach nasz udział ograniczał się jedynie do uczestnictwa. W Bartoszycach Zatoka zagrała w składzie: Ptak [uznany za najlepszego bramkarza turnieju - przyp. BAR], Mościbrocki, Ciepliński, Michnowicz, Rutkowski, Ł. Sorkowicz, M. Sorkowicz, Jakimczuk, Komorowski, Sikorski, Gierko, Ambrosewicz. Co do sparingu z Olimpią, to cieszę się, że dojdzie do tego spotkania, ponieważ dla mojego zespołu gra z silniejszym rywalem będzie miała kolosalne znaczenie, może przynieść wyłącznie korzyści. W takich meczach znacznie wzrastają wymagania, by można było zagrać w miarę swoją piłkę. Liczę, że i naszemu przeciwnikowi ta gra sprawi dużo przyjemności, a nam wszystkim to spotkanie da sporo materiału szkoleniowego - zakończył Fijarczyk.
Najbliższe plany
Kolejne mecze kontrolne obie drużyny rozegrają w najbliższy weekend. Zatoka wyjedzie do Pasłęka na mecz z Polonią, który rozpocznie się prawdopodobnie o godz. 14. Olimpia w niedzielę zagra w Warszawie z drużyną Legii grającą w Młodej Ekstraklasie. Spotkanie zaplanowano na godz. 12 na boisku przy ul. Łabiszyńskiej na warszawskim Targówku.
BAR