Przypominam wszystkim, że Jachtklub Elbląg od 90 lat jest znany dla wszystkich elbląskich żeglarzy z faktu iż nie przepada za młodymi adeptami pływania. Przypomnę że wspólpraca jachtklubu z PWSZ i EUHE prawie skonczyla się w sądzie. Studenckie sekcje żeglarskie kupowały sprzęt do skompletowania jachtów a później było go widać tylko już na prywatnych łódkach członków zarządu jachtklubu . Na pytania czemu nasz sprzęt jest niedostępny dla studentów odpowiadali że oni kupili identyczne liny , czy bloczki czy nawet farbę do malowania dna a studenci pewnie pokradli..... takich akcji bylo 1000 . Ciągle nas obrażali albo robili problem z wydaniem klucza do szafki z naszym sprzetem. Ogolnie jako młodzi adepci byliśmy traktowani jak intruzi którzy tylko przeszkadzają
i zadają niewygodne pytania. Teksty typu dziś i w tym tygodniu nie ma pływania bo zarząd klubu nie wie gdzie gdzie są żagle to był standard. W taki prosty sposób wszyscy po woli zrezygnowaliśmy z pływania i kursów stazowych w jachtklubie Elbląg. Chodziło tylko o kasę z sekcji żeglarskich i uczelni. Utrudnianie pływania , zakazy wydawania sprzętu , zgubiony kluczyk do szafki ze sprzętem to były ciągle odpowiedzi jachtklubu na nasze zainteresowanie i checi. Najczęściej poprostu siedzieliśmy na pomostach i zastanawialiśmy się dlaczego tu nikt nie lubi młodych żeglarzy, przecież my chcemy pomóc we wszystkim i się nauczyć pływać..... trudno ...ciesz się że w ogóle daliśmy wam łódkę do patrzenia ...komentowała często pani Wiesława M. z sekretariatu....uwaga na nią. Ona zabila w nas chęć do pływania i pracy społecznej razem z panem Adamem K. Śmiać mi się chce i płakać jak słyszę , że oni dalej w zarządzie i znów organizują sekcje. Rodzice i szkoły pilnować każdej złotówki a rozmowy z zarządem najlepiej nagrywać będziecie mieli śmieszne pamiątki lub memy do Internetu typu. Dziś wieje wiatr ale nie dla was... Jest jacht ale od pół roku nie można znaleźć żagli.....
Dlatego ten klub ma swoją inną nazwę znana wśród elbląskich wodniaków...KLUB PREZESOW. W Suchaczu Nadbrzeże - jest 50 razy lepiej przygotowany teren i sprzęt do nauki. Tu już widać po pierwszym spotkaniu .... 2 optymisty ...brawo zarząd ! Nic się u was nie zmieniło hahaha