Aż pięć spośród ośmiu spotkań inauguracyjnej kolejki ligi okręgowej zakończyło się remisami. Swój mecz zremisował m.in. beniaminek ligi ZKS Olimpia, która dość pechowo podzieliła się punktami z GSZS Rybno 3:3. Od zwycięstwa sezon rozpoczęła Concordia, w derbowym pojedynku pokonując 2:1 MGKS Tolkmicko. Tylko punkt zdobyli Błękitni Orneta po remisie 1:1 z Tęczą Miłomłyn.
Zapłacili frycowe
Kiedy po 16 minutach sobotniego meczu ZKS Olimpia pod dwóch trafieniach Piotra Łojka prowadziła z GSZS Rybno 2:0, nikt ze zgromadzonych na stadionie w Gronowie Elbląskim (tu ZKS rozgrywa mecze w roli gospodarza) nie spodziewał się chyba, że elblążanie w tym meczu mogą stracić punkty. Tymczasem moment rozluźnienia w połączeniu z indywidualnymi błędami bramkarza i obrońców doprowadziły do utraty aż trzech goli. W konsekwencji podopieczni Dariusza Kaczmarczyka, zamiast podwyższyć prowadzenie i odnieść wysokie zwycięstwo, musieli gonić wynik. Pogoń ta znalazła swój szczęśliwy finał w 77 min., kiedy to Łukasz Gładek zamienił dokładne dośrodkowanie Bogdana Wojtasa na bramkę i tym samym zapewnił gospodarzom jednopunktową zdobycz w tym spotkaniu. Nie zmienia to faktu, że bliżsi odniesienia zwycięstwa byli piłkarze ZKS Olimpii i tylko na karb kiepskiej skuteczności i pewnej nonszalancji mogą zrzucić, że nie zdołali zdobyć na inaugurację kompletu punktów.
Według słów trenera wypowiedzianych przed rozpoczęciem zmagań ligowych ZKS Olimpia ma grać o coś więcej niźli utrzymanie, a z kim zdobywać punkty, jeśli nie z jedną z najsłabszych drużyny poprzedniego sezonu ligi okręgowej. GSZS Rybno zajęło wtedy ostatnią bezpieczną lokatę zapewniającą utrzymanie w lidze, a w kilku spotkaniach zanotowało kompromitujące wyniki, choćby 1:13 z Zamkiem Kurzętnik, 1:8 z Ewingami Zalewo czy 1:7 z GKS Stawiguda.
Przed meczem ZKS Olimpii z GSZS Rybno miała miejsce miła uroczystość. Szef elbląskiego podokręgu Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej Romuald Paściak wręczył piłkarzom ZKS Olimpii okazały puchar z racji awansu do piątej ligi.
ZKS Olimpia - GSZS Rybno 3:3 (2:1)
1:0 - Łojek (3.), 2:0 - Łojek (16.), 2:1 - Markowski (30.), 2:2 - Tyburski (57. sam.), 2:3 - Nowakowski (60.), 3:3 - Gładek (77.).
ZKS Olimpia: Kukliński - Miller, Kurowski, Tyburski D., Łojek, Berdzik, Szucki (Gładek 62.), Bałdyga (Barthelke 70.), Westerlich (Klein 58.), Tyburski P. (Parszuto 90.), Wojtas.
GSZS Rybno: Leśniewski - Marchelek, Draśpa, Węgrzynowski, Borkowski, Choma, Rykaczewski, Chojnacki, Nowakowski, Dudziński (Kreński 81.), Markowski (Kasprowicz 88.).
Żółte kartki: Łojek, Miller, Tyburski D. (ZKS Olimpia) - Marchelek (GSZS Rybno).
Sędziował: Petrejko (Morąg).
Derby dla Concordii
Od pierwszego spotkania w nowym sezonie swoje aspiracje sięgające czwartoligowego awansu potwierdza natomiast drugi elbląski zespół, Concordia. Ekipa trenera Lecha Strembskiego niewysoko, ale zasłużenie pokonała MGKS Tolkmicko 2:1. Pierwszego gola dla elblążan tuż przed przerwą z rzutu karnego zdobył Marek Młynik. Zaraz po wznowieniu gry w drugiej połowie Concordia podwyższyła prowadzenie, a bramkę strzelił Marek Zawada, grający przed laty w Olimpii Elbląg i Świcie Nowy Dwór, a w meczu z MGKS-em jedna z wyróżniających się postaci. Mimo braku Sebastiana Cierlickiego i Krzysztofa Machińskiego komplet punktów pojechał do Elbląga, gdyż gospodarzy było stać jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki, a dokonał tego Waś w 87 min. gry.
MGKS Tolkmicko - Concordia Elbląg 1:2 (0:1)
0:1 - Młynik (45. k.), 0:2 - Zawada (47.), 1:2 - Waś (87.).
MGKS: Grabowski T. - Bieliński, Grabowski M., Żabiński, Piotrowski, Kacała (Mostowiec 65.), Gaj, Bukiert (Waś 69.), Depka (Rutkowski 65.), Wiśniewski, Rosenau (Birkholc 75.).
Concordia: Kucharski - Trzak, Młynik, Symołon, Kleinwachter, Zieliński, Niesiobędzki, Gryka, Chuderski, Sielezin, Zawada.
Sprawiedliwy remis
Premierowy mecz o mistrzowskie punkty w sezonie 2006/07 zremisowali Błękitni Orneta. Pierwsi gola zdobyli gospodarze. W 34 min. Adrian Gołębiewski wykorzystał dokładne podanie Żmijewskiego i strzałem głową pokonał Klonowskiego. Ambitnie grająca Tęcza po godzinie gry zdołała wyrównać, a na listę strzelców wpisał się Radziwon. Piłkarze z Ornety mimo wszystko mogą być zadowoleni z jednopunktowej zdobyczy, gdyż przez ostatnie 10 minut grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Mackiewicza. W pierwszej części meczu sędzia nie uznał bramki dla gospodarzy, dopatrując się pozycji spalonej Wojciecha Sylwestra.
Błękitni Orneta - Tęcza Miłomłyn 1:1 (1:0)
Błękitni: Szełemej - Mackiewicz, Basałygo, Gołębiewski K., Dublanka, Kobierski B., (Szczęch 46.), Żmijewski, Kogut, Kałamajski, Gołębiewski A. (Gołębiowski 50.), Sylwester (Kobierski M. 78.).
Tęcza: Klonowski M. - Bartoszuk, Kasprowicz, Burchacki, Szymański, Szabelski, Klonowski A., Radziwon, Gajdziel, Wyralski, Kuciński (Grzesiak 42.).
Komplet wyników 1. kolejki V ligi:
ZKS Olimpia Elbląg - GSZS Rybno 3:3, Concordia Elbląg - MGKS Tolkmicko 2:1, Błękitni Orneta - Tęcza Miłomłyn 1:1, Orzeł Janowiec Kościelny - GKS Stawiguda 2:1, Start Nidzica - Ossa Biskupiec Pomorski 1:1, Warmiak Łukta - Huragan II Morąg 1:1, Olimpia Olsztynek - Ewingi Zalewo 1:1, GKS Wikielec - Iska Narzym 5:0.
Zobacz tabele
Kiedy po 16 minutach sobotniego meczu ZKS Olimpia pod dwóch trafieniach Piotra Łojka prowadziła z GSZS Rybno 2:0, nikt ze zgromadzonych na stadionie w Gronowie Elbląskim (tu ZKS rozgrywa mecze w roli gospodarza) nie spodziewał się chyba, że elblążanie w tym meczu mogą stracić punkty. Tymczasem moment rozluźnienia w połączeniu z indywidualnymi błędami bramkarza i obrońców doprowadziły do utraty aż trzech goli. W konsekwencji podopieczni Dariusza Kaczmarczyka, zamiast podwyższyć prowadzenie i odnieść wysokie zwycięstwo, musieli gonić wynik. Pogoń ta znalazła swój szczęśliwy finał w 77 min., kiedy to Łukasz Gładek zamienił dokładne dośrodkowanie Bogdana Wojtasa na bramkę i tym samym zapewnił gospodarzom jednopunktową zdobycz w tym spotkaniu. Nie zmienia to faktu, że bliżsi odniesienia zwycięstwa byli piłkarze ZKS Olimpii i tylko na karb kiepskiej skuteczności i pewnej nonszalancji mogą zrzucić, że nie zdołali zdobyć na inaugurację kompletu punktów.
Według słów trenera wypowiedzianych przed rozpoczęciem zmagań ligowych ZKS Olimpia ma grać o coś więcej niźli utrzymanie, a z kim zdobywać punkty, jeśli nie z jedną z najsłabszych drużyny poprzedniego sezonu ligi okręgowej. GSZS Rybno zajęło wtedy ostatnią bezpieczną lokatę zapewniającą utrzymanie w lidze, a w kilku spotkaniach zanotowało kompromitujące wyniki, choćby 1:13 z Zamkiem Kurzętnik, 1:8 z Ewingami Zalewo czy 1:7 z GKS Stawiguda.
Przed meczem ZKS Olimpii z GSZS Rybno miała miejsce miła uroczystość. Szef elbląskiego podokręgu Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej Romuald Paściak wręczył piłkarzom ZKS Olimpii okazały puchar z racji awansu do piątej ligi.
ZKS Olimpia - GSZS Rybno 3:3 (2:1)
1:0 - Łojek (3.), 2:0 - Łojek (16.), 2:1 - Markowski (30.), 2:2 - Tyburski (57. sam.), 2:3 - Nowakowski (60.), 3:3 - Gładek (77.).
ZKS Olimpia: Kukliński - Miller, Kurowski, Tyburski D., Łojek, Berdzik, Szucki (Gładek 62.), Bałdyga (Barthelke 70.), Westerlich (Klein 58.), Tyburski P. (Parszuto 90.), Wojtas.
GSZS Rybno: Leśniewski - Marchelek, Draśpa, Węgrzynowski, Borkowski, Choma, Rykaczewski, Chojnacki, Nowakowski, Dudziński (Kreński 81.), Markowski (Kasprowicz 88.).
Żółte kartki: Łojek, Miller, Tyburski D. (ZKS Olimpia) - Marchelek (GSZS Rybno).
Sędziował: Petrejko (Morąg).
Derby dla Concordii
Od pierwszego spotkania w nowym sezonie swoje aspiracje sięgające czwartoligowego awansu potwierdza natomiast drugi elbląski zespół, Concordia. Ekipa trenera Lecha Strembskiego niewysoko, ale zasłużenie pokonała MGKS Tolkmicko 2:1. Pierwszego gola dla elblążan tuż przed przerwą z rzutu karnego zdobył Marek Młynik. Zaraz po wznowieniu gry w drugiej połowie Concordia podwyższyła prowadzenie, a bramkę strzelił Marek Zawada, grający przed laty w Olimpii Elbląg i Świcie Nowy Dwór, a w meczu z MGKS-em jedna z wyróżniających się postaci. Mimo braku Sebastiana Cierlickiego i Krzysztofa Machińskiego komplet punktów pojechał do Elbląga, gdyż gospodarzy było stać jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki, a dokonał tego Waś w 87 min. gry.
MGKS Tolkmicko - Concordia Elbląg 1:2 (0:1)
0:1 - Młynik (45. k.), 0:2 - Zawada (47.), 1:2 - Waś (87.).
MGKS: Grabowski T. - Bieliński, Grabowski M., Żabiński, Piotrowski, Kacała (Mostowiec 65.), Gaj, Bukiert (Waś 69.), Depka (Rutkowski 65.), Wiśniewski, Rosenau (Birkholc 75.).
Concordia: Kucharski - Trzak, Młynik, Symołon, Kleinwachter, Zieliński, Niesiobędzki, Gryka, Chuderski, Sielezin, Zawada.
Sprawiedliwy remis
Premierowy mecz o mistrzowskie punkty w sezonie 2006/07 zremisowali Błękitni Orneta. Pierwsi gola zdobyli gospodarze. W 34 min. Adrian Gołębiewski wykorzystał dokładne podanie Żmijewskiego i strzałem głową pokonał Klonowskiego. Ambitnie grająca Tęcza po godzinie gry zdołała wyrównać, a na listę strzelców wpisał się Radziwon. Piłkarze z Ornety mimo wszystko mogą być zadowoleni z jednopunktowej zdobyczy, gdyż przez ostatnie 10 minut grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Mackiewicza. W pierwszej części meczu sędzia nie uznał bramki dla gospodarzy, dopatrując się pozycji spalonej Wojciecha Sylwestra.
Błękitni Orneta - Tęcza Miłomłyn 1:1 (1:0)
Błękitni: Szełemej - Mackiewicz, Basałygo, Gołębiewski K., Dublanka, Kobierski B., (Szczęch 46.), Żmijewski, Kogut, Kałamajski, Gołębiewski A. (Gołębiowski 50.), Sylwester (Kobierski M. 78.).
Tęcza: Klonowski M. - Bartoszuk, Kasprowicz, Burchacki, Szymański, Szabelski, Klonowski A., Radziwon, Gajdziel, Wyralski, Kuciński (Grzesiak 42.).
Komplet wyników 1. kolejki V ligi:
ZKS Olimpia Elbląg - GSZS Rybno 3:3, Concordia Elbląg - MGKS Tolkmicko 2:1, Błękitni Orneta - Tęcza Miłomłyn 1:1, Orzeł Janowiec Kościelny - GKS Stawiguda 2:1, Start Nidzica - Ossa Biskupiec Pomorski 1:1, Warmiak Łukta - Huragan II Morąg 1:1, Olimpia Olsztynek - Ewingi Zalewo 1:1, GKS Wikielec - Iska Narzym 5:0.
Zobacz tabele
BAR