Ostatni raz kibice Olimpii ze zwycięstwa swoich pupili cieszyli się na początku września, kiedy to żółto-biało-niebiescy 3:0 wygrali z Unią Skierniewice. Po tym spotkaniu ogarnęła ich przedziwna niemoc - nie potrafili wygrać żadnego z siedmiu kolejnych spotkań, trzykrotnie zaledwie remisując. Dlatego przegrana z liderem Zniczem Pruszków 0:1 specjalnie nie dziwi. Zobacz fotoreportaż.
Kolejny (który to już raz?) Olimpia fatalnie rozpoczęła mecz. Już w 2. min. Michał Herman przechytrzył źle ustawionego Krzysztofa Hyza i strzałem z rzutu wolnego z ponad 20 metrów dał prowadzenie gościom, zdobywając przy okazji swojego pierwszego gola w sezonie. Mecz zaczął się bardzo źle, co gorsza, gospodarze nie mieli pomysłu na skuteczne przeciwstawienie się ekipie z Pruszkowa i to goście od momentu objęcia prowadzenia posiadali zdecydowaną przewagę na boisku. O tym, jak słabo zagrali w tym meczu elblążanie, świadczyć może fakt, że golkiper Znicza Pazdan obronił w tym spotkaniu jedno uderzenie (83. min. - strzał Piotra Ruszkula), a piłkę dotykał tylko trzy razy, co daje średnią raz na pół godziny gry...
Goście w całym meczu stworzyli kilka dogodnych do zdobycia bramek okazji: Radosław Majewski trafił w słupek, a po celnych strzałach Bartosza Wiśniewskiego i Igora Lewczuka od straty bramki Olimpię ratował Hyz i Sławomir Mazurkiewicz. Olimpia blisko szczęścia była raz we wspomnianej sytuacji Ruszkula.
Słaba, zachowawcza, niepoukładana taktycznie gra Olimpii wywoływała jedynie irytację na trybunach. Zabrakło dosłownie wszystkiego: pomysłu na rozegrania akcji, lidera, który potrafiłby pokierować grą drużyny, a u niektórych zawodników również zaangażowania. Brak własnego stylu w spotkaniu ze Zniczem był aż nadto widoczny. Braki w rzemiośle stricte piłkarskim nadrabiane były jedynie faulami, co znalazło swój wyraz również w klasyfikacji kartkowej.
Po tym, co od dłuższego czasu prezentują zawodnicy Olimpii, bardzo ciężko być optymistą przed ostatnim jesiennym wyjazdowym meczem ze Stalą Głowno.
Olimpia Elbląg - Znicz Pruszków 0:1 (0:1)
0:1 - Herman (2.)
Olimpia: Hyz - Czuk, Chrzonowski, Mazurkiewicz, Kitowski, Widzicki, Ciesielski (Bogdanowicz 85.), Wróblewski (Korzeb 83.), Anuszek, Ruszkul, Trafarski (Sierechan 59.).
Znicz: Pazdan - Kokosiński, Lewczuk, Piotrowski, Herman, Maciej Rybarczuk (Bogusz 80.), Tomczyk (Mikołaj Rybarczuk 60.), Osoliński, Majewski (Rokicki 88.), Wiśniewski, Lewandowski (Giedronowicz 87.).
Żółte kartki: Ruszkul, Anuszek, Kitowski, Mazurkiewicz (Olimpia).
Pozostałe wyniki 14. kolejki III ligi:
Unia Skierniewice - Wigry Suwałki 1:0 (0:0): Dopierała (53.)
Nadnarwianka Pułtusk - KS Paradyż 1:3 (1:1): Salamon (36. - k.) - Kubiak (1.), Fornalczyk (47.), Pietrzak (54.)
Warmia Grajewo - MZKS Kozienice 4:0 (0:0): Golak (56., 90.), Lewicki (60.), Wierzbicki (75.)
Concordia Piotrków Tryb. - Stal Głowno 2:0 (2:0): I. Komar (38., 43)
Drwęca Nowe Miasto Lub. - Pelikan Łowicz 1:4 (1:2): Wojtaś (27.) - Jóźwiak (8.), Goryszewski (40. - k.), Wyszogrodzki (72.), Kowalczyk (77.)
Radomiak - Ruch Wysokie Maz. 1:1 (1:1): Pacan (11.) - Żuberek (45.).
Zobacz tabele
Goście w całym meczu stworzyli kilka dogodnych do zdobycia bramek okazji: Radosław Majewski trafił w słupek, a po celnych strzałach Bartosza Wiśniewskiego i Igora Lewczuka od straty bramki Olimpię ratował Hyz i Sławomir Mazurkiewicz. Olimpia blisko szczęścia była raz we wspomnianej sytuacji Ruszkula.
Słaba, zachowawcza, niepoukładana taktycznie gra Olimpii wywoływała jedynie irytację na trybunach. Zabrakło dosłownie wszystkiego: pomysłu na rozegrania akcji, lidera, który potrafiłby pokierować grą drużyny, a u niektórych zawodników również zaangażowania. Brak własnego stylu w spotkaniu ze Zniczem był aż nadto widoczny. Braki w rzemiośle stricte piłkarskim nadrabiane były jedynie faulami, co znalazło swój wyraz również w klasyfikacji kartkowej.
Po tym, co od dłuższego czasu prezentują zawodnicy Olimpii, bardzo ciężko być optymistą przed ostatnim jesiennym wyjazdowym meczem ze Stalą Głowno.
Olimpia Elbląg - Znicz Pruszków 0:1 (0:1)
0:1 - Herman (2.)
Olimpia: Hyz - Czuk, Chrzonowski, Mazurkiewicz, Kitowski, Widzicki, Ciesielski (Bogdanowicz 85.), Wróblewski (Korzeb 83.), Anuszek, Ruszkul, Trafarski (Sierechan 59.).
Znicz: Pazdan - Kokosiński, Lewczuk, Piotrowski, Herman, Maciej Rybarczuk (Bogusz 80.), Tomczyk (Mikołaj Rybarczuk 60.), Osoliński, Majewski (Rokicki 88.), Wiśniewski, Lewandowski (Giedronowicz 87.).
Żółte kartki: Ruszkul, Anuszek, Kitowski, Mazurkiewicz (Olimpia).
Pozostałe wyniki 14. kolejki III ligi:
Unia Skierniewice - Wigry Suwałki 1:0 (0:0): Dopierała (53.)
Nadnarwianka Pułtusk - KS Paradyż 1:3 (1:1): Salamon (36. - k.) - Kubiak (1.), Fornalczyk (47.), Pietrzak (54.)
Warmia Grajewo - MZKS Kozienice 4:0 (0:0): Golak (56., 90.), Lewicki (60.), Wierzbicki (75.)
Concordia Piotrków Tryb. - Stal Głowno 2:0 (2:0): I. Komar (38., 43)
Drwęca Nowe Miasto Lub. - Pelikan Łowicz 1:4 (1:2): Wojtaś (27.) - Jóźwiak (8.), Goryszewski (40. - k.), Wyszogrodzki (72.), Kowalczyk (77.)
Radomiak - Ruch Wysokie Maz. 1:1 (1:1): Pacan (11.) - Żuberek (45.).
Zobacz tabele
BAR