Byłem na kilku treningach w tym miesiącu lipcu prowadzonych przez Nocońia. Bywałem też na treningach w zeszłym roku u Borosa w lipcu przed sezonem 2018-2019r. Powiem szczerze. Trenigi prowadzone przez Nocońia to porównanie Byka do Indyka. Byk to Nocoń a Indyk to Boros. Widac że piłkarze z checią podchodza do treningu. Nie oszczędzaja sie. Walczą bark w bark. Powiem wiecej. Po dzieśiejszym sparingu i po obserwowanych treningach. Widze lepszą drużyne niż ta która przystepowała do sezonu w zeszłym roku. Mało widze lepsza druzyne od tej co była jeszcze miesiąc temu. Myśle że prezesi postawili na dobrego konia (trenera) Nocońia, który idzie w dobrym kierunku z odstawianiem doborem piłkarzy do zespołu. Jeżeli ratusz z prezydentem panem Wróblewskim zacznie bardziej zauważac Olimpię jako zespoł z najwieksza liczba kibiców i zespołem grającym na szczeblu centralnym. To jestem spokojny o dalszy los Olimpii narazie w 2 lidze. Oby. Pozdrawiam wszystkich olimpijczyków.