Siatkarki Truso awansowały do ćwierćfinału mistrzostw Polski. Pieniędzy na wyjazd szukały na portalu crowdfundingowym. Sytuacja powtórzyła się w przypadku koszykarek. Piłkarki ręczne swój turniej zagrają w Elblągu, ale co będzie, jak awansują? Klub czeka na pieniądze z miasta, a prezes nosi się z myślą o rezygnacji.
Półżartem można powiedzieć, że MKS Truso jest za biedne, żeby odnosić jakieś sukcesy na wyższą niż nasze województwo miarę. Siatkarki awansowały do ćwierćfinałów mistrzostw Polski i... musiały zbierać pieniądze na wyjazd na turniej na portalu crowfundingowym. Do tej samej fazy awansowały koszykarki i... na zrzutka.pl pojawiła się zbiórka. W kolejce czekają piłkarki ręczne, które w kwietniu powinny w Elblągu rozegrać turniej 1/16 mistrzostw Polski. Jeżeli awansują, to będą chciały grać dalej. I znowu pojawi się zbiórka na portalu crowfundingowym?
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy – do Bochni, gdzie swój turniej ćwierćfinałowy rozegrają koszykarki ma pojechać ok. 17 osób. Doba w hotelu z pełnym wyżywieniem to koszt 120 zł od osoby (taka propozycja przyszła do klubu), autobus – 3,50 zł za kilometr. Kilometrów do zrobienia to ok. 1300 (650 w jedną stronę). Razem: ok 10.800 zł.
Koszykarki na swojej zbiórce poinformowały, że potrzebują 9700 zł. W chwili publikacji tego tekstu uzbierały już ponad 6 tys. zł. Dygresja: namawiamy do dalszego wspierania zbiórki.
Powszechnie wiadomo, że znaleźć sponsora na sport młodzieżowy jest jeszcze trudniej niż na sport seniorski. Publiczne zbiórki to powinien być swoisty „krzyk rozpaczy” - nie mamy z czego sfinansować swoich działań. Co będzie jak elbląskie koszykarki awansują do półfinału?
Miasto przyznało klubowi Truso 120 tys. zł z konkursu na sport młodzieżowy i 60 tys. zł z konkursu na sport seniorów. Kluczowe jest tu słowo „przyznało”, ponieważ do dziś pieniądze na konto klubu nie wpłynęły. Dopiero niedawno Truso podpisało umowę z ratuszem i teraz musi cierpliwie czekać na dotację. Miasto ma 30 dni od podpisania umowy na przelew środków. Dotacja będzie wpływać w ratach przez cały rok. W ratuszu dowiedzieliśmy się, że przelewy do elbląskich klubów sportowych są wypłacane sukcesywnie.
W poprzednich latach dotacja z miasta w przytłaczającej większości była wydawana na wyjazdy na mecze i zawody. Trenerzy Truso są (byli) zatrudnieni w Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym. To też nie były jakieś wielkie pieniądze – nauczyciele, gdyż tak z prawnego punktu widzenia należy ich nazywać, mieli kilka godzin w MOS i bardzo dużą część treningów prowadzą za darmo. Dla własnej satysfakcji jeżdżą też w weekendy (a zdarza się, że i dwa razy w tygodniu) na zawody poza Elbląg.
Powstaje pytanie: jak dla Truso skończy się reforma młodzieżowego sportu polegająca na połączeniu Sportowej Szkoły Podstawowej nr 3, IV Liceum Ogólnokształcącego i MOS w jeden zespół. Jak zostaną rozdysponowane godziny MOS-u?
Siatkówka i koszykówka to nie są dyscypliny priorytetowe w Elblągu. Co dalej z lekką atletyką? Inne dyscypliny? 14 kwietnia w Truso odbędzie się walne zebranie członków. I prawdopodobnie prezes klubu Mirosław Puta zrezygnuje z ubiegania się o kolejną kadencję.
Przypominamy o zbiórce koszykarek.