UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • a kto tu kabluje, przecież nikt nie donosi a zwraca uwagę, nie widać czyje to są auta
  • Policja jest ulicę dalej, łapie na prędkość przy Ogólnej.
  • @hmmmmm - przecież jest w artykule
  • A pod szkołą branżową przy ulicy Robotnczej uczniowie gromadzą się na chodniku i wypalają papierosy. W tym czasie chyba powtarzają gramatykę języka polskiego, bo głośno odmieniają przez przypadki słowo ku... wa. Poza tym albo chwalą, albo ganią kogoś kto występuje pod nazwiskiem ch... j.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    0
    Piotruś P.(2023-09-15)
  • Szkoła nr1 ulica Daszyńskiego Co kierowcy tam wyprawiają to dramat a Straż miejska ma to w nosie pani dyspozytorka mówi że zaczął się rok szkolny i tak jest a patrol może wysłać za dwie godziny... Kpina jakaś!!!!
  • " odnośnie "Koniecznym jest wyprzedzanie, jak podkreślę, przed samy przejściem". "Kierującemu pojazdem zabrania się wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany; Warto przy tym wiedzieć, co to znaczy "ruch kierowany" - bo wbrew potocznemu brzmieniu tych słów nie chodzi wyłącznie o policjanta kierującego ruchem" plus "Zakaz zatrzymywania się i postoju obejmuje odległość 10 m przed i za przejściem dla pieszych. " czekamy na działania policji
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    1
    przypomnieć kodeks drogowy(2023-09-15)
  • @Ewika1 - Dlatego już mówiłam wyrasta nam patologiczne społeczeństwo, bądź którymi trzęsą się rodzice!!!! I jak one mają być odporne na stres i inne rzeczy!!!! Jak pójdą do pracy to też będą je pod drzwi odwozić!!!! My jako dzieci sami chodziliśmy i wracaliśmy że szkoły i nic nam nie było!!!!!
  • Za moich czasów do szkoły chodziło się na piechotę!! Ale przecież kalekie dziecko co pada po przejściu stu metrów i ma zwolnienia z WF trzeba pod samą szatnię podwieźć. Powinien być kategoryczny zakaz wożenia dzieci do szkoły. Spoza miasta powinny mieć zapewniony dojazd szkolnym busem. Tyle w temacie.
  • "Rodzice wysadzają swoje dzieci przed samym przejściem dla pieszych w ten sposób, że uniemożliwiają przejazd innych aut. Koniecznym jest wyprzedzanie, " koniecznym jest wlepienie ci od razu mandatu za wyprzedzanie pojazdu bezpośrednio przed przejściem. Mniej kosztowną koniecznością będzie poczekanie aż dziecko wysiądzie. To trwa zazwyczaj kilka sekund, a nie pół godziny.
  • Przejeżdżanje lub przechodzenie obok STOJĄCEGO pojazdu to OMIJANIE a nie, ,wyprzedzanie". A swoją drogą to co rzeczywiście robią kierowcy na samym przejściu lub bezpośrednio przed nim też woła o dodatkowe NAUKI dla tych, ,kierowców" raz czy drugi jak znajdzie taką ładną nalepkę z przyrodzeniem na wizerunku, którą ciężko zmyć to drugim razem się zastanowi czy warto tak parkować Hashtagi: #Kris
  • @Art :) - Tak, za moich też, bo przejeżdżało jedno auto na pół godziny i nikt nie słyszał o pedofilach, porwaniach itd, bo nie było internetu i w gazetach nie pisali. Ile razy w latach 80-90 słyszałeś o wymuszeniu pierwszeństwa na uprzywilejowanym pojeździe, który ten w następstwie zderzenia poleciał prosto na wysepkę przy przejściu dla pieszych? Ile wtedy miałeś na mieście naćpanych patusów zaczepiających dzieciaki? Ja w latach 80-90 nie widziałem ani jednego naćpanego amfą czy innym dopalaczem na mieście. To się nie dziw, że teraz ludzie boją się o dzieciaki i niechętnie puszczają je same do szkoły. Szczególnie przez pierwsze 3-4 lata.
  • Mieszkam od lat przy jednej z głównych ulic, gdzie w pobliżu są dwie szkoły. Radosny był widok jak dzieciarnia szła do szkoły pieszo. Po drodze niektórzy wstępowali do sklepiku po bułeczkę, napój czy ciasteczko za kieszonkowe od taty. Od kilku lat ten obrazek z mego okna zniknął. Co się stało? A no nic takiego, tylko mamuśki i babcie wożą dzieciaki do szkoły samochodami, gdyż boją się, aby ich synek czy wnuczek się nie spocił i dostał katarku. Ludzie opamiętajcie się. Te 500+ nie było przeznaczone na raty za samochód. Stąd ten cały bałagan przed szkołami pod które po lekcjach znowu podjeżdżają aby swe ukochane i zmęczone pociechy odebrać.
Reklama