UWAGA!

„Syn” oszukał kobietę na 50 tysięcy

 Elbląg, „Syn” oszukał kobietę na 50 tysięcy

Halo. Dzień dobry. To ja Grzegorz, spowodowałem wypadek samochodowy. Potrzebne będą pieniądze na kaucję. – Tak zaczęła się wczorajsza (11 sierpnia) rozmowa telefoniczna, gdy słuchawkę swojego domowego aparatu podniosła 67-letnia kobieta. Rozmowa ta i całe oszustwo doprowadziło do wyłudzenia kwoty 50 tys. złotych. Policjanci ostrzegają przed przekazywaniem pieniędzy obcym osobom bez względu na to, za kogo by się podawali.

Sytuacja miała miejsce wczoraj około godz. 13. W jednym z mieszkań w centrum miasta zadzwonił telefon stacjonarny. Słuchawkę podniosła starsza kobieta. Usłyszała głos mężczyzny, który podawał się za jej syna Grzegorza. „To ja Grzegorz spowodowałem wypadek potrzebuję pieniędzy” - po chwili mężczyzna, aby się „uwiarygodnić” przekazał słuchawkę drugiemu, który podał się za policjanta. Ten z kolei wytłumaczył kobiecie, że pomoże synowi wyjść z tej sytuacji, tylko potrzebuje pieniędzy. Kobieta dała wiarę oszustom.
       Chwilę później postępowała już zgodnie z ich wskazówkami. Jako że nie miała takiej sumy… wzięła kredyt na 50 tys. złotych. Niedługo po tym pieniądze przekazała nieznanemu mężczyźnie, który się po nie zgłosił.
       Kobieta dopiero po godzinie postanowiła zadzwonić do syna (tego prawdziwego) i zapytać, czy wszystko już w porządku. Wtedy dotarło do niej, że padła ofiarą oszustów.
       Policja przypomina o zachowaniu ostrożności, jak również o tym, by opiekunowie rozmawiali z osobami starszymi, że tego typu sytuacje mogą zaistnieć.
      
podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Szybko dostała ten kredyt. Nie ma rzeczy niemożliwych. Ludzie ręce opadają jak można być tak naiwnym. To zadzwonić do Grzegorza nie dało rady wcześniej;) Oszustwo na wnuczka, na syna. Komedia na złote monety, brak paliwa u cyganów. Oszuści mogą śmiało powiedzieć. .. pieniądze leżą w Waszych kieszeniach.
  • Gdzie dają 50 koła na chwilówkę?
  • Robaczywe państwo - robaczywi ludzie.
  • I bardzo dobrze jej! Potem przez takich rządzi jakiś śmieszny PiS, PO, a za rogiem czai się Nowoczesna. Jak w ogóle można się nadal nabierać na tak oklepane oszustwo?! Jak można nie rozpoznać własnego syna?!
  • Jakaś bzdura: nikt nie da takiej kwoty bez żyrantów, po drugie 50.000 w parę minut? Nie wierzę w tę kwotę.
  • to wszystko śmierdzi. Jak można dostać kredyt po godz 13 i za chwilę przekazać pieniądze nieznanej osobie a za godzinę zadzwonić do syna. Gdzieś w necie jacyś dziennikarze opisują jak policja informuje o przestępstwach "widmo" dla statystyk i jakimś sterowanym przepływem informacji.
  • i dobrze hahahahahahahahahahahhhhhaaaaa
  • Tak..nawet jak masz tyle na koncie to trzeba się anonsować aby wypłacić a tu parę godzin i kredycik gotowy...niewiarygodne
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    1
    Gość z Kadyn(2016-08-12)
  • Ten artykuł to bajka dla małych dzieci :)
  • już zgłoszone do tvn oni to wyjaśnią
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    mareckiq(2016-08-12)
  • Panie podkom. Krzysztofie Nowacki ostatnie czasy dało się zauważyć, że robi się z pana mitoman w podawaniu informacji do mediów. Ogarnij się pan. Informacje pana czytają nie tylko de.. ale też i osoby zdrowo myślące !!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    homosapien(2016-08-13)
  • A czy w artykule napisali że wzięła 50 tyś? Może dobrała brakujące kwotę nie wykształcony imbeclu rozwiń trochę ten mały mózg i zacznij myśleć wakacje się kończą dzieciaczki
Reklama