Bicie dwóch rekordów Polski, sprzątanie Bażantarni i gra terenowa. Tak dzieci z elbląskich szkół obchodziły akcję „Sprzątanie Świata”. W Elblągu sprzątano już po raz 26. Zobacz zdjęcia.
- To już 26. raz, kiedy Elbląg uczestniczy w akcji „Sprzątanie świata”. W tym roku ponad 10 tysięcy uczniów posprzątało swoje najbliższe otoczenie. A dziś w Bażantarni mamy finał – powiedziała Daria Bieńkuńska z Urzędu Miejskiego.
W Bażantarni zebrali się przedstawiciele szkół, aby pobić rekord Polski na najdłuższą lekcję ekologii (trwała 30 minut i 16 sekund), posprzątać Bażantarnię oraz wziąć udział w grze terenowej.
- Polega na odnajdywaniu punktów na terenie Bażantarni oraz wykonywaniu zadań związanych z zagospodarowywaniem odpadów, z zagrożeniami, jakie wiążą się ze śmieceniem. Gracze muszą wykazać się wiedzą i sprytem – wyjaśniał Mikołaj Maternik, organizator gry.
Kiedy część uczniów zbierała punkty w grze terenowej na terenie od Góry Chrobrego do dużej polany, pozostali segregowali i szukali śmieci.
- Różne rzeczy znajdujemy. Opakowania, puszki aluminiowe, papier. Trochę tego jest i specjalnie nie trzeba się starać, żeby je wypatrzyć – mówił Adam, który wraz z kolegami porządkowali teren Bażantarni.
Akcja była elementem propagującym segregację śmieci. Wszystko po to, żeby można było niektóre odpady poddać recyklingowi i przetworzyć.
- Z odpadów pozyskujemy bardzo cenne surowce wtórne, które są nam potrzebne do produkcji nowych rzeczy. Odpady trafiające do Zakładu Utylizacji Odpadów są pakowane, belowane i przekazywane do firm recyklingowych. Pokazuje dzieciom jak to wygląda na przykładzie plastiku: butelka jest rozcinana na tzw. płatki, które są następnie kąpane i sterylizowane, potem przetwarzane na regranulat. Powstają malutkie kuleczki, które służą do produkcji nowych rzeczy, np. plastikowych butelek – mówiła Eliza Rogalska z Zakładu Utylizacji Odpadów.
Sprzątanie świata zakończyło się biciem rekordu Polski na największy wzór kuli ziemskiej utworzony z ludzi.