Nie rozumiem, artykułu? Chyba, że o czymś nie napisano?
Co ma uszkodzony zawór na dworzu do całej instalacji gazowej w budynku?
Czy nie można było naprawić zaworu na dworzu i puścić gaz jak wcześniej?
@tak tylko czytam - oczywiście - co ma do tego OC sprawcy uszkodzenia zaworu - zawór się wymienia i ---- i gazownia nie puści gazu dopóki nie będzie próby szczelności całej instalacji gazowej w klatkach poszczególnych. A nie będzie bo instalacja stara, skręcana rozeschnięte konopie na gwintach - i chociaż jest obowiązek corocznego sprawdzania szczelności - to robią to szybko po łebkach i jest gites - są drobne przecieki ale w papierach jest cacucio! i tak tego nikt nie sprawdzi a jak teraz wylazło to pewnie w MK powiedzą że się rozszczelniło bo ktoś walnął w zawór na szczycie i ma płacić ubezpieczyciel?????!!! No niech ktoś się walnie porządnie w łeb. .. gdzie Rzym gdzie Krym? zrobią naprawę skoszą super kasę a właścicielom wcisną ciemnotę - pilnujcie tego bo MK jest znany z tego - zresztą nie tylko oni - wszyscy mają za pazurami!!!! A tak pierwsze a propos - czy wszyscy umieją czytać - TO JEST BUDYNEK WSPÓLNOTY MIESZKANIOWEJ - nie ZBK!!!! Jak wspólnota rządzi = tak ma!!!!! I drugie a propos - co to są za rury i skrzynie na klatkach - przecież tam jest wykonane podłączenie mieszkać i ciepłej wody do sieci miejskiej - to skąd redahtor wziął te wypociny - ze jest zimno, nie grzeją nie mają ciepłej wody i inne takie bzdury!!!!!