U mnie na osiedlu "Nad Jarem"śmieci "podrzucają"ludzie z domków by zaoszczędzić i "byznesmeni"od 7 boleści. Z balkonu widze jak podjedzie dostawczak kierowca często z pomocnikiem wywala śmieci do śmietnika, pod śmietnik i po opróżnieniu nawrota i gaz do dechy W lesie pewnie tacy sami.
To wina SM, że nie kontroluje umów, i płatności za wywóz odpadów. Bo jeśli ktoś ma podpisaną umowę odpowiednio i odpowiednią to nie ma potrzeby podrzucać śmieci.