Moja mama leżała w elbląskich szpitalach dużo i akurat odleżyny mało kogo interesowały. Rozumiem ze czasem jest nazwał obowiązków,ale nie raz przesiadywałam z mamą na sali R, oddzielonej od pielęgniarek szybą..widziałam jak pracują..nie każdy podchodzi z sercem do pacjentów niestety..A poza samą opieką - w innym mieście w szpitalu za każdym razem mama dostawala maść na odleżyny,odparzenia,tym ją smarowano, a w Elblągu smarowali czym kto mial, co stało na stoliku-balsam, krem do twarzy,bądź niczym...słabo
@Ja * - Serce ma się dla tych najbliższych, których się kocha. Miłość nie jest na sprzedaż. Przestańcie ludzie wciskać komuś swoją filozofię miłości. Bajkę, utopię. ..