Wy ateiści jesteście niesamowicie zabawni. Czasami mam wrażenie że sprawy wiary, religii bardziej was obchodzą niż wasze sprawy, rodziny. Kupa śmiechu jest patrząc jak walczycie z czymś czego wg was nie ma, nie istnieje. No a szczyty hipokryzji to są np w czasie świąt. Teraz 1 listopada, święto katolickie, Wszystkich Świętych, chrześcijańskie tłumnie ruszycie na cmentarze. Potem wigilia, potem Wielkanoc itd itd.
Osobiście szanuje ludzi zabawnych ale nie szanuje hipokrytów. Wpisz sobie "Pogańskie tradycje skradzione przez kościół" a zrozumiesz.. Wiara katolicka to zbitek innych wierzeń. To po prostu międzynarodowa korporacja.