83 lata temu, we wczesnych godzinach porannych wojska niemieckie i słowackie przekroczyły granice Rzeczpospolitej. Rozpoczęła się sześcioletni koszmar - II wojna światowa. Na elbląskim cmentarzu Agrykola odbyły się uroczystości upamiętniające tragiczny wrzesień. Zobacz zdjęcia.
„1 września 1939 r. o godzinie 4:48 pancernik Schleswig-Holstein ostrzelał Wojskową Składnicę Tranzytową na Westerplatte, bronioną przez załogę pod dowództwem mjr. Henryka Sucharskiego. Przez siedem dni bohatersko odpierała ona powtarzające się ataki z morza, ziemi i powietrza, stając się symbolem polskiego oporu. Również 1 września zaatakowano polskie placówki na terenie Wolnego Miasta Gdańska, w tym gmach Poczty Polskiej, dzielnie broniony przez pocztowców. Początkowym etapem wojny 1939 r. była tzw. wojna graniczna – walka w obronie polskich granic zachodnich. Jednym z pierwszych jej starć była bitwa pod Krojantami na Pomorzu, gdzie 1 września 18. Pułk Ułanów Pomorskich rozbił niemiecki batalion piechoty, co opóźniło postępy wrogiego korpusu o kilkanaście godzin. W bitwie pod Mokrą w okolicach Częstochowy Wołyńska Brygada Kawalerii z Grupy Operacyjnej „Piotrków” zwycięsko odparła czołowe ataki niemieckiej dywizji pancernej, która utraciła około 100 czołgów i wozów pancernych. Jedna z największych bitew wojny granicznej rozegrała się pod Mławą. Trwała do 4 września bitwa i miała wielkie znaczenie dla obrony Warszawy.“ - możemy przeczytać na portalu muzeum1939.pl
83 lata temu rozpoczęła się największa i najbardziej tragiczna wojna w dziejach świata. Dziś w południe pod Krzyżem Katyńskim na elbląskim cmentarzu Agrykola odbyły się uroczystości upamiętniające tragiczny wrzesień sprzed 83 lat.
- W ciągu kilkunastu minut Polska stanęła w ogniu. Hitler pokazał swą zbrodniczą twarz rozpoczynając szaleńczą wizję podboju Europy. Liczniejszej i lepiej wyposażonej armii niemieckiej nie udało się jednak błyskawicznie zająć naszego kraju. Polacy bronili się do początków października. Mimo że od 17 września na ziemie polskie wkroczyła Armia Czerwona. Walczyliśmy na dwa fronty - mówił Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
- Wydarzenia te stały się początkiem martyrologii narodu polskiego. Atak na Westerplatte zapoczątkował najstraszniejszą wojnę w dziejach nowożytnego świata. Bezpardonowa napaść na Polskę była efektem porozumienia zawartego pomiędzy III Rzeszą, a Związkiem Sowieckim. Konsekwencją tych działań był czwarty rozbiór Polski - dodał Antoni Czyżyk, przewodniczący elbląskiej Rady Miejskiej.
- Dla nas 1 września 1939 r. to jest bolesna, symboliczna lekcja geopolityki Lekcja tego, że w relacjach pomiędzy krajami nie ma miejsca na sympatie i antypatie, przyjaźnie czy emocje. Liczą się tylko interesy. Dla nas jest to lekcja, abyśmy kierowali się poczuciem interesu naszego kraju. I tego, że jedynym gwarantem bezpieczeństwa naszego kraju jesteśmy my sami, oczywiście w oparciu o sojusze - mówił Piotr Opaczewski, wicewojewoda warmińsko - mazurski.
Po przemówieniach przedstawicieli władz odbył się apel pamięci i salwa honorowa, a następnie poszczególne delegacje oraz mieszkańcy złożyli kwiaty pod Krzyżem Katyńskim.