UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • @bluselka - Czerwony układ w Elblągu krzywdy sobie nie zrobi
  • A jak się ma do handlu???
  • Z takim Waszym nastawieniem to nigdy nie wprowadza 35godizn. Przemawia przez was zwykła zazdrość jak to u Polaka bywa... Powinniście przytakiwać i cisnąć temat że dobrze że tak powinno być, forsować zmianę, a tu same negatywy. Super mental. Może powinniśmy wrócić do pracujących sobót, 48 godzin wtedy Polak będzie zadowolony co nie ? Niech reszta Europy sobie pracuje po te 30 godzin, będzie wypoczęta i uśmiechnięta a dla Polaka tyrka do śmierci, wtedy będziecie szczesliwi
  • ok, a wynagrodzenie zmniejszyć adekwatnie do przepracowanych godzin, mogą wtedy pracować tylko 4 godziny
  • dokładnie
  • A w Korei Pd pracują 55 h/tyg i planują wydłużyć
  • Pracuje w Elbląskiej Enerdze od kilku lat obserwując pracowników to śmiem twierdzić że tydzień kończy się w środę, czwartek to jest dzień przygotowujący do fuch na weekend a piątek na zakupy, pracownikom w biurze wystarczy dać temat do rozmów o kims to będą to rozkminiac przez tydzień a sorry poniedziałek to jest dzień opowieści o minionym weekendzie
  • 1990 rok - 159 000 urzędników 2000 rok - 300 000 urzędników 2010 rok - 430 000 urzędników 2024 rok - 530 000 urzędników Liczba ludności się nie zmieniła, ale doszły komputery, automatyzacja procesów, sztuczna inteligencja - mniej pracy. Zwolnić 100 000 urzędników na początek, a później się zastanowimy nad kolejnym krokiem.
  • @logiczny - Ok zwolnią 100 000 osob i co? To nie jest mała liczba. Gdzie oni znajdą zatrudnienie ? Może akurat któryś wykopie Ciebie ze stanowiska.
  • @To ja 2023 - A może nie co drugi dzień tam pracowali, tylko może były dwie grupy pracowników. Zapewne jedna grupa była w urzędzie a druga w domu na pracy zdalnej, a na drugi dzień się pewnie zamieniali, po to, żeby na wypadek zachorowania nie zamknąć całego urzędu na kwarantannie. Wydaje mi sie że tak to wyglądało. Ja pracuję w prywatnej firmie i tak właśnie wyglądała praca u nas w firmie - zespół podzielony na dwie grupy naprzemiennie pracujące zdalnie z domu i na miejscu w siedzibie firmy.
  • @widziałem - Dokładnie tak
  • A Rafał T. tylko udaje że pracuje
Reklama