23-letni mężczyzna zapewne niechcący przyciągnął uwagę policjantów patrolujących miasto. Znaleziono przy nim foliowe opakowania z poporcjowaną amfetaminą oraz marihuaną. Miał także elektroniczną wagę i… spał w aucie na terenie samochodowej myjni.
Zdarzenie miało miejsce w minionej nocy przy ul. Warszawskiej. Policyjny patrol zauważył audi zaparkowane na terenie myjni samochodowej, w którym były zaparowane szyby. Okazało się, że wewnątrz śpi mężczyzna. Obudzony nie umiał powiedzieć gdzie jest, jak się tu znalazł, a mimika jego twarzy wskazywała, że mógł zażywać środki odurzające. Na pytanie policjantów co znajduje się w reklamówce leżącej na siedzeniu auta odparł, że bielizna na zmianę i aby tam lepiej nie zaglądać. Policjanci sprawdzili zawartość torby i okazało się, że jest w niej 10 foliowych torebek z białym proszkiem oraz zawiniątko z suszem. Po sprawdzeniu testerem narkotykowym potwierdzono, że jest to amfetamina w ilości około 30 gramów i marihuana.
23-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dziś usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.