
Po publikacji artykułu „Cieplne wątpliwości Prawa i Sprawiedliwości” do naszej redakcji swoje stanowiska w tej sprawie przesłały zarówno Grupa Energa, do której należy Energa Kogeneracja, jak i Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej.
We wtorek zamieściliśmy sprawozdanie z konferencji prasowej radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy podzielili się swoimi wątpliwościami dotyczącymi realizacji ciepłowniczych inwestycji w Elblągu zarówno przez EPEC jak i przez EKO. Poruszyli m.in. kwestię aneksu między obiema spółkami, na podstawie której EKO do końca 2026 roku nie będzie musiała płacić EPEC karnych odsetek za przesunięcie terminu realizacji budowy gazowego źródła ciepła do końca 2026 roku. Po publikacji otrzymaliśmy mailowo stanowiska w tej sprawie zarówno od EPEC jaki i EKO.
EKO: Podjęliśmy najlepsze możliwe decyzje biznesowe
"Zgodnie z informacjami od Polskiej Spółki Gazownictwa (PSG), jakie posiada Energa Kogeneracja, osiągnięcie docelowych parametrów technicznych dostaw gazu możliwe będzie dopiero po realizacji gazociągu Kolnik/Miłocin-Elbląg. Co więcej, realizacja przez PSG przyłącza średniego podwyższonego ciśnienia wraz ze stacją wysokiego ciśnienia wymagać będzie ok. 38 miesięcy, licząc od dnia zawarcia procedowanej obecnie umowy.
Z punktu widzenia realizacji programu inwestycyjnego EKO dla Elektrociepłowni Elbląg jest to kluczowa inwestycja - jej realizacja zapewni odpowiednie parametry gazu ziemnego (przede wszystkim wymagane ciśnienie). W okresie przejściowym (do czasu realizacji przez PSG inwestycji w zakresie gazociągu Kolnik/Miłocin-Elbląg) konieczne było rozszerzenie zakresu programu inwestycyjnego EKO o nowe, dodatkowe urządzenia – sprężarki gazu, które są niezbędne, by podnieść ciśnienie gazu z dostępnej infrastruktury gazowej i które pozwolą na pracę układu kogeneracyjnego na istniejącej stacji gazowej do momentu zakończenia realizacji gazociągu Kolnik/Miłocin – Elbląg. Z tego względu EKO musiała dostosować realizację programu inwestycyjnego w zakresie realizacji bloku silników gazowych, aby dopasować ją do harmonogramu PSG.
Energa Kogeneracja i Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej podjęły najlepsze możliwe decyzje biznesowe, kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa i ciągłości dostaw ciepła do miejskiego systemu ciepłowniczego, a także dobra odbiorców końcowych. Dzięki realizacji układu kogeneracyjnego silników gazowych przez EKO, zostanie osiągnięty status efektywnego systemu ciepłowniczego, co pozwoli jego operatorowi m.in. na dostęp do zewnętrznego dofinansowania na preferencyjnych warunkach.
Stanowisko przesłało Biuro Prasowe Grupy Energa, którego częścią jest EKO. Nikt się pod nim nie podpisał
EPEC rozważa kroki prawne
"W związku ze sprzecznymi informacjami, jakie pojawiają się w przestrzeni publicznej, czujemy się zobowiązani do przedstawienia stanowiska spółki w sprawie kwestii współpracy z Energą Kogeneracja.
Odnosząc się do informacji, którą radny Rafał Traks otrzymał od Polskiej Spółki Gazownictwa można stwierdzić, że osiągnięcie docelowych parametrów technicznych dostaw gazu do nowego źródła kongregacyjnego Energa Kogeneracja możliwe będzie dopiero po realizacji gazociągu Kolnik/Miłocin-Elbląg. Wynika to z licznych odpowiedzi Urzędu Miejskiego i memorandum informacyjnego EKO.
Budowa przez PSG przyłącza średniego podwyższonego ciśnienia wraz ze stacją wysokiego ciśnienia może być zakończona nawet z końcem 2028 roku. Z tego względu EKO było zmuszone wydłużyć postępowanie przetargowe na realizację bloku silników gazowych oraz wykonać nową niezbędną inwestycję w postaci sprężarki gazu zwiększających ciśnienie paliwa gazowego.
Te fakty są radnemu Rafałowi Traksowi znane, jednak zostały przez niego błędnie zinterpretowane, a następnie przedstawione elblążankom i elblążanom. Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej i EKO podjęły wszelkie możliwe działania mające na celu zabezpieczenie nieprzerwanych dostaw ciepła dla odbiorców. Współpraca pomiędzy EPEC i EKO ma strategiczne znaczenie dla stabilnego funkcjonowania systemu ciepłowniczego w mieście.
Zarząd EPEC odnosząc się do posiadanej korespondencji z EKO oraz informacji publikowanych przez radnego Rafała Traksa, które są ze sobą sprzeczne, rozważa podjęcie kroków prawnych skierowanych w sprawie działań byłego zarządu EKO celem ustalenia ewentualnych nieprawidłowości".
Stanowisko EPEC przesłał Michał Pałczyński, rzecznik prasowy tej miejskiej spółki.