Reasumując to ekspedientka powinna zwrócić równowartość skradzionej sumy i otrzymać zakaz zbliżania się do Żabki.
Gratuluję wyrozumiałości dla przestępców sędzinie Kamoli.
Chora speawiedliwość- więcej wyrozumienia okazano przestępcom- niż poszkodowanej - zakaz zbliżania ma chronić poszkodowaną - a nie pozostawiač draniom przywileje - tylko dlatego, że wyjechali z miasta. A co z zadość uczynieniem ekspedientki - strażnicy prawa??