
Kara nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi 33-latkowi, który powybijał szyby w trzech samochodach, zniszczył elewację budynku i drzwi. Wszystko to miało miejsce w Elblągu. Jak tłumaczył był pijany i nie wie dlaczego to zrobił. Zatrzymany mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Starty jakich dokonał to ponad 10 tys zł.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z piątku na sobotę (4/5 lutego). Około 1 w nocy ulicami Sadową i Słowackiego w Elblągu 33-latek wracał pijany od kolegi. Znalezionym kijem zaczął okładać napotkane na drodze samochody. Wybił szyby w toyocie, mazdzie i fordzie. Dodatkowo kawałkiem płyty chodnikowej uszkodził drzwi budynku przy ul Słowackiego i uszkodził elewację. Policjantów zaalarmował mieszkaniec ulicy. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i przewieźli do policyjnego aresztu. Okazało się, że był już wcześniej karany, między innymi za włamania i przestępstwa narkotykowe, przebywał w areszcie śledczy. Za niszczenie mienia odpowie przed sądem.
Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolność.