Związki zawodowe nauczycieli uzgodniły z Urzędem Miasta regulamin płac na rok 2006. Jeżeli zaakceptują go radni na najbliższej sesji, to nieco więcej pieniędzy otrzymają elbląscy nauczyciele mający wychowawstwa oraz pracujący w warunkach uciążliwych.
Samorządy, czyli organy założycielskie szkół, decydują o wysokości dodatków: funkcyjnych - m.in. dla dyrektorów i wicedyrektorów szkół, za wychowawstwo, nadgodziny, dla opiekunów stażu oraz za pracę w trudnych warunkach i warunkach uciążliwych. Negocjacje związków zawodowych nauczycieli z samorządami w sprawie regulaminów płac na rok 2006 rozpoczęły się jeszcze w grudniu. Zakończyły się połowicznym sukcesem. Nauczyciele z terenu Elbląga mogą liczyć na nieco większe pieniądze. Ci, którzy pracują w szkołach na terenie powiatu elbląskiego, nie otrzymają podwyżek dodatków.
Wychowawstwa w górę
Około 300 tys. zł z budżetu miasta trafi na podwyżki dodatków dla nauczycieli w ciągu tego roku. 40 zł miesięcznie zyskają na poborach wszyscy elbląscy nauczyciele, którzy mają wychowawstwa w szkołach gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, dodatek ten wyniesie w sumie 100 zł miesięcznie. Natomiast o 20 zł wzrośnie dodatek za wychowawstwo w szkołach podstawowych i wyniesie 80 zł. - Nauczyciele ze szkół ponadpodstawowych mają do rozwiązywania znacznie trudniejsze problemy wychowawcze - uzasadnia to zróżnicowanie Anna Korzeniowska, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta w Elblągu.
Związki zawodowe wynegocjowały z miastem również wzrost z 6 do 26 zł dodatku dla nauczycieli pracujących w warunkach uciążliwych - dotyczy to pedagogów ze specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych.
- Podwyżki muszą jeszcze być zaakceptowane przez radnych na sesji Rady Miasta, która odbędzie się 16 lutego - informuje Anna Korzeniowska.
Nauczyciele otrzymają większe pieniądze z wyrównaniem od stycznia, razem z podwyżką wynagrodzenia zasadniczego. W ubiegłych latach wyższe pensje były zazwyczaj wypłacane w marcu.
Bez negocjacji
Bez zmian natomiast pozostały inne dodatki, w tym motywacyjne, które dla nauczycieli dyplomowanych i mianowanych wynoszą 110 zł, a dla kontraktowych i stażystów - 50 zł.
- Prawdą jest, że w bogatych gminach, np. warszawskich te dodatki wynoszą nawet 500 zł, ale jak na warunki w naszym województwie, w Elblągu nie są małe - uważa Gerhard Przybylski, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego w Elblągu. - W niektórych szkołach na terenie Warmii i Mazur te dodatki wynoszą od 2,50 do 10 zł.
Związki zawodowe nie podpisały, a jedynie przyjęły do wiadomości regulamin płac dla nauczycieli w powiecie elbląskim.
- Doszło do trzech spotkań z władzami powiatu, ale tu nie można mówić o jakichkolwiek negocjacjach - stwierdza Mirosław Kozłowski, szef elbląskiej „Solidarności”. - Starosta poinformował nas, że powiat dysponuje określoną kwotą na dodatki dla nauczycieli i nie ma środków, aby je zwiększyć.
Wychowawstwa w górę
Około 300 tys. zł z budżetu miasta trafi na podwyżki dodatków dla nauczycieli w ciągu tego roku. 40 zł miesięcznie zyskają na poborach wszyscy elbląscy nauczyciele, którzy mają wychowawstwa w szkołach gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, dodatek ten wyniesie w sumie 100 zł miesięcznie. Natomiast o 20 zł wzrośnie dodatek za wychowawstwo w szkołach podstawowych i wyniesie 80 zł. - Nauczyciele ze szkół ponadpodstawowych mają do rozwiązywania znacznie trudniejsze problemy wychowawcze - uzasadnia to zróżnicowanie Anna Korzeniowska, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta w Elblągu.
Związki zawodowe wynegocjowały z miastem również wzrost z 6 do 26 zł dodatku dla nauczycieli pracujących w warunkach uciążliwych - dotyczy to pedagogów ze specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych.
- Podwyżki muszą jeszcze być zaakceptowane przez radnych na sesji Rady Miasta, która odbędzie się 16 lutego - informuje Anna Korzeniowska.
Nauczyciele otrzymają większe pieniądze z wyrównaniem od stycznia, razem z podwyżką wynagrodzenia zasadniczego. W ubiegłych latach wyższe pensje były zazwyczaj wypłacane w marcu.
Bez negocjacji
Bez zmian natomiast pozostały inne dodatki, w tym motywacyjne, które dla nauczycieli dyplomowanych i mianowanych wynoszą 110 zł, a dla kontraktowych i stażystów - 50 zł.
- Prawdą jest, że w bogatych gminach, np. warszawskich te dodatki wynoszą nawet 500 zł, ale jak na warunki w naszym województwie, w Elblągu nie są małe - uważa Gerhard Przybylski, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego w Elblągu. - W niektórych szkołach na terenie Warmii i Mazur te dodatki wynoszą od 2,50 do 10 zł.
Związki zawodowe nie podpisały, a jedynie przyjęły do wiadomości regulamin płac dla nauczycieli w powiecie elbląskim.
- Doszło do trzech spotkań z władzami powiatu, ale tu nie można mówić o jakichkolwiek negocjacjach - stwierdza Mirosław Kozłowski, szef elbląskiej „Solidarności”. - Starosta poinformował nas, że powiat dysponuje określoną kwotą na dodatki dla nauczycieli i nie ma środków, aby je zwiększyć.
Rafał Maliszewski