Michał Gzowski, były rzecznik Lasów Państwowych, obecnie radny powiatu elbląskiego, przejechał 163 tys. km służbowym autem między marcem 2022 a grudniem 2023 r.. To prawie połowa drogi na Księżyc - czytamy na stronie wyborcza.pl.
- O tym, ile ziobrysta z Tolkmicka przejechał kilometrów służbowym samochodem, krążyły dotąd legendy. Lasy Państwowe wreszcie odpowiedziały nam na pytania o podróże Michała Gzowskiego. Suma przejechanych kilometrów wyniosła 163 tysiące - pisze Gazeta Wyborcza. - Żeby to zobrazować - to niemal połowa odległości z Ziemi na Księżyc (wynosi ok. 376 tys. km). Łączny koszt utrzymania służbowego auta w latach 2022-2023 wyniósł natomiast nieco ponad ćwierć miliona złotych. W tej kwocie są m.in. ubezpieczenie, serwis, paliwo etc.
Wyborcza: już kilka miesięcy temu ujawniła, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie Michała Gzowskiego jako rzecznika prasowego Lasów Państwowych wynosiło 24,3 tys. zł brutto. - Byli pracownicy LP skarżyli się w rozmowach z dziennikarzami GW (także pod nazwiskiem), że musieli zatrudniać znajomych, krewnych i współpracowników ziobrystów, w tym Gzowskiego. Nazywali to "robieniem majonezu" - czytamy w artykule.
Michał Gzowski pochodzi z Tolkmicka, obecnie jest radnym powiatu elbląskiego.
Od redakcji portElu: Z naszej strony możemy dodać, że 25 czerwca ub. roku wysłaliśmy pytania do Lasów Państwowych odnośnie zarzutów, jakie kierowane są przez obecne kierownictwo tej instytucji pod adresem Michała Gzowskiego. Na odpowiedź czekamy już ponad sześć miesięcy.