„Od wczoraj bezdomni mogą zjeść gorący posiłek w stołówce Lazarusa. Pierwszego dnia do południa odwiedziło ją około trzydziestu osób” – czytamy w Dzienniku Elbląskim.
„Jadłodajnia jest przygotowana do wydawania trzystu posiłków dziennie. Każdy, kto przyjedzie, otrzyma talerz gorącej grochówki i kilka kromek chleba.
- Na razie odwiedzają nas pojedyncze osoby – powiedziała Regina Ługowska, pracownica Lazarusa. – Jeszcze nie do wszystkich dotarła informacja o możliwości zjedzenia tutaj ciepłego, bezpłatnego posiłku. W tamtym roku bywało jednak tak, że kolejka stała na dworzu, bo w stołówce nie było miejsca. (...)
Jadłodajnia od dziś będzie czynna codziennie od godziny 11 do 15. Jeden posiłek kosztuje złotówkę i 20 gr. Bezdomni nic nie płacą”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
- Na razie odwiedzają nas pojedyncze osoby – powiedziała Regina Ługowska, pracownica Lazarusa. – Jeszcze nie do wszystkich dotarła informacja o możliwości zjedzenia tutaj ciepłego, bezpłatnego posiłku. W tamtym roku bywało jednak tak, że kolejka stała na dworzu, bo w stołówce nie było miejsca. (...)
Jadłodajnia od dziś będzie czynna codziennie od godziny 11 do 15. Jeden posiłek kosztuje złotówkę i 20 gr. Bezdomni nic nie płacą”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
przyg. M