Czy wsiadając z małym dzieckiem do taksówki muszę zabrać ze sobą fotelik samochodowy - to pytanie nurtowało młodą elblążankę. A może to kierowca powinien posiadać taki sprzęt w bagażniku?
Zapytany przez nas taksówkarz stwierdził, że kiedyś był taki pomysł, by kierowcy taksówek wozili ze sobą fotelik dla dzieci. Jednak odstąpiono od niego.
- Maluch podróżujący taksówką nie musi być umieszczony w foteliku - wyjaśnia Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Przepisy o ruchu drogowym dopuszczają takie odstępstwo.
Według przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym, „w pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nieprzekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym” (art. 39 ust. 3). Jednak przepis ten nie dotyczy przewozu dziecka taksówką osobową, pojazdem pogotowia ratunkowego lub Policji.
- Maluch podróżujący taksówką nie musi być umieszczony w foteliku - wyjaśnia Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Przepisy o ruchu drogowym dopuszczają takie odstępstwo.
Według przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym, „w pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nieprzekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym” (art. 39 ust. 3). Jednak przepis ten nie dotyczy przewozu dziecka taksówką osobową, pojazdem pogotowia ratunkowego lub Policji.
A