Po jakim czasie ulegają przedawnieniu mandaty nakładane przez kontrolerów komunikacji miejskiej?
Proszę o pomoc prawną w sprawie rozliczeń nakładanych mandatów przez kontrolerów ZKM w Elblągu. Dostałem wezwanie do uregulowania mandatów nałożonych od1999 roku. Są to mandaty wystawione na moje nazwisko, lecz tylko dwa dotyczą mojej osoby (zostały nałożone w 2003 roku), pozostałe zostały podpisane nie przeze mnie, lecz przez obcą osobę, która posłużyła się moimi danymi osobowymi. ZKM nie przyjmuje moich wyjaśnień do wiadomości i nadal wzywa mnie do zapłaty wszystkich mandatów. Gdy byłem w wojsku zgubiłem dowód osobisty i może to jest między innymi przyczyną moich kłopotów. Proszę o radę, jak mogę przekonać ZKM, aby uwzględniło moje wyjaśnienia dotyczące wyżej wymienionych mandatów. Proszę o odpowiedź na stronach portElu. Elblążanin.
Szkoda, że nie cytuje Pan przepisów, na jakie powołuje się ZKM wymierzając mandat. Podejrzewam, że jest to prawo przewozowe i rozporządzenia wykonawcze do niego, a mandat jest faktycznie opłatą dodatkową w rozumieniu art. 34 ustawy prawo przewozowe.
Sprawa najważniejsza - czy zostało dokonane w odpowiednim czasie i we właściwy sposób zawiadomienie o zgubieniu dowodu osobistego? Powinien mieć Pan pismo z Urzędu Miejskiego (lub wystąpić o takie) potwierdzające fakt zgłoszenia zguby. Należy załączyć takie pismo do negatywnej odpowiedzi na przesłane do Pana przez ZKM żądanie zapłaty. Jednakże te mandaty, których Pan nie kwestionuje (z 2003 roku), proponuję zapłacić. Okres przedawnienia w tego typu sprawach jest stosunkowo krótki (jeden rok - ustawa Prawo przewozowe z dnia 15.11.1984 tekst jednolity Dz.U. z 2000 r. Nr 50 poz. 601), lecz zainteresowani często nie zdają sobie sprawy, kiedy i jak uznają roszczenie, co przerywa bieg przedawnienia.
Za mało jest danych, by określić precyzyjnie, co mogło ulec przedawnieniu, co nie, ale w piśmie skierowanym do ZKM można spokojnie powołać się na ten termin. Proponuję też kopię pisma skierować do Prezydenta Miasta z prośbą o pomoc w rozstrzygnięciu sporu. Jeżeli ZKM wystąpi na drogę sądową, mandaty, których Pan nie kwestionuje i które się nie przedawniły, mogą Pana drogo kosztować. Natomiast może Pan spokojnie oczekiwać rozstrzygnięcia sądowego, jeżeli mimo ewidentnych dowodów niewinności z Pańskiej strony, ZKM będzie upierał się przy egzekucji cudzych mandatów (tj. z potwierdzonego okresu zagubienia dowodu).
Kancelaria Radcy Prawnego Rafał Kasprzycki
Szkoda, że nie cytuje Pan przepisów, na jakie powołuje się ZKM wymierzając mandat. Podejrzewam, że jest to prawo przewozowe i rozporządzenia wykonawcze do niego, a mandat jest faktycznie opłatą dodatkową w rozumieniu art. 34 ustawy prawo przewozowe.
Sprawa najważniejsza - czy zostało dokonane w odpowiednim czasie i we właściwy sposób zawiadomienie o zgubieniu dowodu osobistego? Powinien mieć Pan pismo z Urzędu Miejskiego (lub wystąpić o takie) potwierdzające fakt zgłoszenia zguby. Należy załączyć takie pismo do negatywnej odpowiedzi na przesłane do Pana przez ZKM żądanie zapłaty. Jednakże te mandaty, których Pan nie kwestionuje (z 2003 roku), proponuję zapłacić. Okres przedawnienia w tego typu sprawach jest stosunkowo krótki (jeden rok - ustawa Prawo przewozowe z dnia 15.11.1984 tekst jednolity Dz.U. z 2000 r. Nr 50 poz. 601), lecz zainteresowani często nie zdają sobie sprawy, kiedy i jak uznają roszczenie, co przerywa bieg przedawnienia.
Za mało jest danych, by określić precyzyjnie, co mogło ulec przedawnieniu, co nie, ale w piśmie skierowanym do ZKM można spokojnie powołać się na ten termin. Proponuję też kopię pisma skierować do Prezydenta Miasta z prośbą o pomoc w rozstrzygnięciu sporu. Jeżeli ZKM wystąpi na drogę sądową, mandaty, których Pan nie kwestionuje i które się nie przedawniły, mogą Pana drogo kosztować. Natomiast może Pan spokojnie oczekiwać rozstrzygnięcia sądowego, jeżeli mimo ewidentnych dowodów niewinności z Pańskiej strony, ZKM będzie upierał się przy egzekucji cudzych mandatów (tj. z potwierdzonego okresu zagubienia dowodu).
Kancelaria Radcy Prawnego Rafał Kasprzycki