Myślę że jak niebedzie jakiejś spółki to niebedzie ani stadionu ani drużyny w tym mieście tak po cichu myślałem że może na 80 lecie klubu coś zrobioł ale czarno to widzę i tak naprawdę niewiadomo co robić czy pod ten ratusz ruszyć czy na mecze niechodzić przecież napewno jest jakieś rozwiązanie bo niemoze być tak dalej to naprawdę długo trwa.
Nie chodząc na mecże krzywdzisz swoja drużynę przedewszytskim. Więc jedyne wyjście pod ratusz ruszyć i pogonić księdza raz a dobrze ale przecież u nas dalej rządzą lewaki więc marne szanse