W ocenie historii bardziej przydatna niż łacińska maksyma (na naukę nie jest za poźno w żadnym wieku) jest opinia światowej sławy intelektualisty Tony Judta (zmarłego w 2010 roku), który "W rozmowach o XX wieku" stwierdził: "Lepiej poinformowane społeczeństwo trudno oszukać, manipulując przeszłością, żeby uprawomocnić dzisiejsze błędy. (... ). W społeczeństwach zamkniętych XX wieku władze lewicowe i prawicowe manipulowały historią. To największa forma kontroli społeczeństwa. (... ). Demokratyczny rozsądek nakazuje upewnić się, że obywatele należycie znają historię. " Niestety, przynajmniej u nas, ta wiedza wciąż jest słaba, stąd ta manipulcja przeszłością wciąż się sprawdza jako najsilniejsza forma kontroli. U nas jeszcze jest to najlepsze źródło kształtowania postaw i poglądów umożliwiających rządzenie społeczeństwem zgodnym z wolą władzy.
@Herbert J. - Historia, jest jedyną z nauk, która jeszcze nikogo i niczego co o obrony państwa, nigdy nie nauczyła... Ilość trupów, jest zawsze adekwatna do poziomu psychopaty który dorwał się do władzy...
@Łosiński.