Czekam na to, kiedy ktoś kompetentnie i szeroko omówi historie Elblaga na przestrzeni wieków i zdejmie to odium niemieckości miasta które przez stulecia było polskie, a mimo to w świadomości większości, w ty, mieszkańców to co było przed wojna i wcześniej, to było ''za Niemca''.
Jak ja nie lubię takich osób jak ty, które wszystko traktują zero jedynkowo, niestety (albo i stety)taki świat nie istnieje.
Elbląg był założony przez Niemców, można wręcz powiedzieć, że z różnych krain niemieckich. Do momentu przejścia z Zakonu Krzyżackiego do Królestwa Polskiego był jednych z miast pruskich, autonomicznych jednostek, które były zamieszkane głównie przez Niemców. O ile Gdańsk miał w swoich początkach spory element słowiański i pruski, to Elbląg już nie. Głównie dominowała tutaj ludność niemieckojęzyczna do momentu zakończenia II WŚ.
Ale! Niemiec Niemcowi nie równy, tak samo jak w średniowieczu odrębną kulturę stanowił mieszkaniec Pomorza, Mazowsza czy Wielkopolski. Co więcej, mieszkali tu jeszcze wcześniej Prusowie, którzy zmieszali się z już dużą mieszanką różnych Niemców. Napływało trochę ludzi mówiących po polsku, ale w Elblągu nigdy nie stanowili istotnej mniejszości. Z tego wszystkiego wytworzyły się Prusy, ani polskie, ani niemieckie. To czy Elbląg przynależał do jednego państwa czy drugiego niewiele zmieniało.