UWAGA!

Najnowsza premiera w teatrze: „Sztuka jest po to, by bawić”

 Elbląg, Najnowsza premiera w teatrze: „Sztuka jest po to, by bawić”
(fot. Mikołaj Sobczak)

- 22 lata temu grałem w tej sztuce ministra, teraz gra go Artur Hauke, a gdy go słucham, przypominają mi się wszystkie kwestie - mówi aktor Lesław Ostaszkiewicz o swoim powrocie do sztuki „Okno na parlament’. Premiera juź w sobotę w Teatrze im. Aleksandra Sewruka w Elblągu. Zobacz zdjęcia.

„Okno na parlament” rozpocznie nowy sezon artystyczny w Teatrze im. Aleksandra Sewruka.

- Ta sztuka nie wyważa żadnych drzwi, nie odpowiada na pytania metafizyczne, nie obnaża, nie chłoszcze, nie ma jakiegoś politycznego czy obyczajowego przesłania, po prostu ma bawić - mówi Marcin Sławiński, reżyser, obecny na środowej konferencji prasowej na Dużej Scenie. - Dzięki niej ludzie mają być uśmiechnięci, mają spędzić miły wieczór. Chcę, żeby to było dobre, a że mam fantastycznych aktorów, to wierzę, że tak będzie.

„Okno na parlament” wraca na elbląską scenę dokładnie po 22 latach..- To najlepsza sztuka światowa i po dwóch dekadach trafia do kolejnej grupy odbiorców. Jeśli 20 lat temu robiliśmy coś dla dzieci, to teraz robimy to dla dzieci tych dzieci. Dwie dekady to przepaść w teatrze, dlatego teraz wystawiamy tę sztukę dla kolejnego pokolenia - mówi Paweł Kleszcz, dyrektor Teatru im. Aleksandra Sewruka.

- Według mnie, lepiej zrobić coś klasycznego z najwyższej półki niż grzebać po szufladach i sięgać po coś klasy B - dodaje Marcin Sławiński.

22 lata temu na deskach elbląskiego teatru w „Oknie na parlament” grali między innymi Lesław Ostaszkiewicz, Marcin Tomasik, Teresa Suchodolska oraz Marta Masłowska. Teraz też wystąpią w tej sztuce, ale w innych rolach.

  Elbląg, Dyrektor teatru, reżyser i obsada spektaklu
Dyrektor teatru, reżyser i obsada spektaklu (fot. Mikołaj Sobczak)

- To zupełnie inne doświadczenie - przyznaje Marcin Tomasik. - Czuję się świetnie, to niezwykle zabawne, bo po pierwsze, mierzę się z nowym zadaniem aktorskim, a po drugie, bardzo ciekawie jest patrzeć, jak młodszy kolega radzi sobie z rolą, którą ja grałem 22 lata temu, a robi to zupełnie inaczej, fantastycznie.

- „Okno na parlament” to repertuar, którego nasza publiczność bardzo potrzebuje. W świecie, w którym mamy tyle zmartwień i kłopotów, przyjście do teatru, żeby się pośmiać, jest naprawdę na miejscu. Sztuka jest wesoła, śmieszna, ale wciąż na wysokim poziomie - mówi Lesław Ostaszkiewicz. - 22 lata temu grałem ministra, teraz gra go Artur Hauke, a gdy go słucham, przypominają mi się wszystkie kwestie.

- Kiedy stoję za kulisami i oglądam kolegów na scenie, śmieję się, jakbym to oglądała po raz pierwszy, a przecież gram w tej sztuce po raz drugi - przyznaje Teresa Suchodolska.

- Mam wrażenie, że wtedy był to zupełnie inny spektakl, grany bardziej w formie komedii, teraz to tempo jest dużo większe, ale rzeczywiście prześmieszne się słucha swoich tekstów w wykonaniu młodszej koleżanki - dodaje Marta Masłowska.

Premiera „Okna na parlament” w reżyserii Marcina Sławińskiego odbędzie się 14 września godz. 18.

 

Okno na parlament:

Autor: Ray Cooney

Reżyseria: Marcin Sławiński

Tłumaczenie: Elżbieta Woźniak

 

Obsada:

Patrycja Bukowczan - Jane Worthington

Teresa Suchodolska - Pokojówka

Lesław Ostaszkiewicz - Kelner

Filip Warot - Ronnie

Małgorzata Jakubiec-Hauke (gościnnie) - Pamela

Krzysztof Bartoszewicz - Kierownik

Mikołaj Ostrowski - Ciało

Marta Masłowska - Gladys

Artur Hauke - Richard Willey

Marcin Tomasik - George Pigden

Anna Malik

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Ale to już było. Jak zwykle, stare sztuki są grane. Nadzieja na nowości gaśnie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    4
    Anna L.(2024-09-11)
  • Sztuka juz nie bawi, bawi natomiast polityka. Z Panem Tuskiem to mamy ubaw po pachy. Nie wie co podpisuje. Potem nie może już cofnąć podpisu a po dwóch tygodniach jednak może cofnąć kontrasygnatę po wejściu już jej do dziennika urzędowego. No usmiechamy i bawimy sie przednie. Po co nam sztuka?
  • Sztuka "Okno na parlament" jest jedną z najpopularniejszych wystawianych w Polsce. Aktualnie jest grana w Teatrze Och Krystyny Jandy, a w ostatnim czasie gościła na deskach teatrów w Wrocławiu, Kwadrat w Warszawie, w Zabrzu, Radomiu i też w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Zawsze jest dobrze przyjmowana przez publiczność. Charakter sztuki i problemy w niej zawarte nie tylko bawią, ale przede wszystkim pozwalają w naszych trudnych czasach oderwać się od spraw bieżących nie zawsze pozwalających nam zrozumieć ich znaczenie. Stąd nic dziwnego w tym, że polskie teatry wystawiają "Okno... ", bo to ważna i ciekawa sztuka. Dobrze, że dostrzega to nasz elbląski teatr i ponownie zagości ona na jego deskach.
  • Fajna formuła artykułu ze względu na wypowiedzi różnych naszych aktorów.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    biletymam juzchybaodmiesiaca(2024-09-11)
  • Ach jak trraz cudownie się żyje-:))))
  • A mnie najbardziej bawi cenzura, to prawdziwa komedia lub tragikomedia
  • @Teatromanik - Masz rację. Sztuka, sztuką a nic z niej nie wynika.
  • Apropos sztuki
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Sztuka wyłudzania(2024-09-11)
  • Dlaczego do elbląskiego teatru nie są zapraszane Duże Teatry? Myślicie, że wystarczy raz na rok elbląską wiosna teatralna? W Braniewie, Pasleku, Morągu co chwilę są jakieś spektakle. Tylko Elbląg jak zwykle śpi. Kompletnie nic się nie dzieje w Elbląskim teatrze oprócz odgrzewanych kotletów.
Reklama