UWAGA!

Kino imienia Stefana Muli

 Elbląg, Nowa sala kinowa może pomieścić 70 osób
Nowa sala kinowa może pomieścić 70 osób (fot. Michał Skroboszewski)

Stefan Mula, elbląski filmowiec i dokumentalista, został patronem nowej studyjnej sali kinowej w CSE Światowid. Przez dziesięciolecia uwieczniał na filmowej taśmie najważniejsze wydarzenia w Elblągu i codzienne życie mieszkańców. Zobacz zdjęcia.

Stefan Mula żył w latach 1924-2007. Po II wojnie światowej (był żołnierzem I Korpusu 16. Brygady Pancernej im. gen. Maczka, z którą przeszedł cały szlak bojowy) zamieszkał w Elblągu. Z zawodu był technikiem dentystycznym, z zamiłowania i dodatkowego wykształcenia – instruktorem filmowym. Był autorem kronik elbląskich, dokumentujących wydarzenia w mieście i życie codzienne mieszkańców, przygotowywał filmu oświatowe – o medycynie pracy, elbląskich zakładach,higienie żywienia, za które otrzymywał wyróżnienia Naczelnego Zarządu Kinematografii. Dokumentował także żołnierskie życie, aktywnie działał w Klubie Filmowym Jantar, który funkcjonował przy ówczesnym Elbląskim Domu Kultury (obecnie CSE Światowid).

Nic więc dziwnego, że to właśnie Stefan Mula, którego bogate archiwum filmowe jest przechowywane m.in. w Muzeum Archeologiczno-Historycznym, został patronem nowej, trzeciej już sali kinowej, w CSE Światowid. W środowy wieczór wnuk pana Stefana – Makary Szwed (notabene elbląski lekarz stomatologii) - otworzył oficjalnie studyjną salę, mogącą pomieścić ok. 70 osób i wyposażoną w system audiodeskrypcji.

  Elbląg, Makary Szwed, wnuk Stefana Muli, uroczyście otwiera salę kinową
Makary Szwed, wnuk Stefana Muli, uroczyście otwiera salę kinową (fot. Michał Skroboszewski)

Kroniki Stefana Muli jak i fragmenty jego filmów można było obejrzeć w kinie Światowid podczas pierwszego w tym roku spotkania z cyklu „Elbląg na dużym ekranie”, który prowadzi Juliusz Marek, założyciel Telewizji Elbląskiej, który jeszcze za życia pana Stefana podjął się częściowej digitalizacji filmowego archiwum.

- Tak szczególna osoba, jaką był pan Stefan Mula, zasługuje na takie wyróżnienie. Zostawił nam skarb, którego ciągle nie doceniamy. Jego filmy mogą być wielką kopalnią wiedzy o naszym mieście i źródłem pozytywnych emocji. Dzisiaj oglądamy je na dużym ekranie, możemy obejrzeć na ekranach swoich smartfonach. Ale jeśli uda się je zcyfryzować poklatkowo i zrekonstruować, to będziemy mogli robić nawet z nich wielkie billboardy. Na takich powiększonych klatkach historycy, znawcy Elbląga odjadą kolejne postaci, zapomniane fakty, czy budynki, które kiedyś stały lub przebieg ulic, o którym zapomnieliśmy. A to wzbogaci naszą wiedzę – mówi Juliusz Marek, dodając, że to właśnie w budynku CSE Światowid od 1963 roku Stefan Mula pracował prawie codziennie.

RG

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Szkoda tylko, że jego córka Jolanta śp. nie doczekala tej uroczystości. .. ..
  • Dziadek pana Stefana Muli Wilhelm. Też byłby dumny z syna.
  • No kolejne przedsięwzięcie w tym emblongu - nazywaja pomieszczenia :)To tak ronda mamy juz nazwane, tramwaje, sale kinową czym nas zaskoczą nasi włodarze? No nic czekam dalej aż swoją cieżką pracą wskażą kolejne miejsca i kolejnych patronów - parking jakiś, o plac przed światowidem - Czyżyka direktora z zawodu. Biegam skacze, tańcze, politykuje moje motto na dziś, nie ważne gdzie ważne że jestem direktor - mało kompetenty ale co tam :)
  • Święta prawda o Antosiu. W naszym miasteczku tacy ludzie jakimś cudem utrzymuja sie na powierzchni.
  • kiedy te Czyżyk wyleci z fotela? i gdzie jest koleżanka Kluge która za nic bierze pensję ze Światowida?
  • @Tralala - Ale o co Ci chodzi? Pan Mula jako kronikarz Elblaga, zasluzyl, by nadano nazwe tej sali. Masz jakies watpliwosci?
  • Pani dr Jolanta nie żyje? Jeszcze nie tak dawno temu byłem u niej na rentgenie. Wielka szkoda, chyba całemu Elblągowi w zęby zaglądała. Pokój Jej duszy.
  • a czy ja napisałem coś o słuszności wyboru nazewnictwa? Sam fakt takiej szopki jest po prostu śmieszny. Elbląg niby 120 tysięcy osób, a wydarzenia w nim, gdzie prezydent miasta razem ze swoim kolegą przychodzą i sobie fotki robią przy przecinaniu wstęgi. To jest żenujące. Rozumiesz, gdzie nam do gdańska czy jakiegoś Olsztyna. Mentalność minionej epoki. Jak tak dalej pójdzie to zrobią nasi wspaniali urzędnicy wydział nazewnictwa w urzędzie. Co to zmieniło w Elblągu te nadanie imienia - nic kompletnie nic. Tak jak tramwaje, które mają napisane imię i nazwisko - te lepsze :)bo te zabytkowe złomy to już nie nazwali :)Brak konsekwencji z ich strony :)Czekam aż dolinka dostanie swojego patrona. Kolejne wydarzenie na szczycie.
  • 4 fala już grasuje.
  • Cieszmy się iż tacy ludzie jak Pan Stefan Mula zechciał utrwalać codzienność elbląską. Przecież jak nie Jego filmy to pozostała by tylko legenda o strzepywaniu łupieżu z pleców jarosławowych. .. .jako, ,relikwia, ,elbląska. Przecież poza pisowymi reasumpcjami, alkoholikami, biedą codzienności i wpadkami drogowymi coś ludziom się należy ku rozweseleniu serc w tej pandemii chorób na tym portelu!
Reklama