UWAGA!

Karolina Nowotczyńska: Zależy nam, by Elbląg żył artystycznie

 Elbląg, Karolina Nowotczyńska
Karolina Nowotczyńska (fot. Mikołaj Sobczak)

- My jako orkiestra wyszukujemy takie perełki, jak opracowania symfonii Beethovena. Uważam, że jest to najlepsza droga do tego, by pokazywać melomanom znane utwory w innej, może trochę okrojonej wersji, ponieważ nie jesteśmy orkiestrą symfoniczną - mówi Karolina Nowotczyńska, dyrektorka Elbląskiej Orkiestry Kameralnej. Rozmawiamy o rozpoczynającym się wkrótce kolejnym sezonie artystycznym.

- To już 18 otwarcie sezonu. Czym będzie się różnić od poprzednich?

- Otwarcie będzie o tyle wyjątkowe, że zaprosiliśmy do współpracy fantastycznego artystę, kontrabasistę dr Marka Romanowskiego. Prawdopodobnie pierwszy raz będziemy mogli usłyszeć kontrabas solo w Elblągu. Dodatkowo Orkiestra zaprezentuje Symfonię Pastoralną L. van Beethovena w opracowaniu na same smyczki. Cieszymy się ogromnie, że pomimo małego składu, możemy Państwu zaprezentować tak wspaniałe dzieło.

 

- Skąd wybór repertuaru na otwarcie sezonu?

- Była to propozycja od dyrygenta Macieja Tomasiewicza. My jako orkiestra wyszukujemy takie perełki, jak opracowania symfonii Beethovena. Uważam, że jest to najlepsza droga do tego, by pokazywać melomanom znane utwory w innej, może trochę okrojonej wersji, ponieważ nie jesteśmy orkiestrą symfoniczną.

 

- Jak długo przygotowywano się na nowy sezon?

- Planowanie sezonu trwa cały czas. Oczywiście zarys koncertów stworzyłam już kilka miesięcy temu, jednak na bieżąco ustalane są szczegóły kolejnych. Na dodatek długo czekaliśmy na wyniki grantów w ramach Krajowego Planu Odbudowy dla Kultury. Teraz już wiemy, że dofinansowanie uzyskały aż trzy projekty na łączną kwotę ponad 170 tysięcy złotych.

 

- Wiemy, jak będzie wyglądało otwarcie, a co dalej? Jakie najciekawsze wydarzenia czekają na nas w tym roku?

- 28 września przyjedzie do nas fenomenalny dyrygent Thomas Kalb. Ostatnim razem publiczność była nim zachwycona. Uważam, że będzie to jedno z ciekawszych wydarzeń, zagramy bowiem „Metamorfozy” R. Straussa, jeden z najtrudniejszych utworów na orkiestrę smyczkową. Przed naszymi muzykami dużo ciężkiej pracy, już teraz ćwiczą do tego właśnie projektu. Kolejny ciekawy koncert, „Symfonia Lasu”, z elektroniką i multimediami, odbędzie się 12 października. W roli dyrygenta wspaniały Adam Wesołowski, a na puzonie Jarosław Meisner, który jest artystycznym odkryciem na skalę światową. Poza tym, chcielibyśmy w tym roku nagrać płytę, wyjechać na Litwę czy do Gruzji, ale to zależy od tego, czy nasze projekty otrzymają dofinansowanie. Myślimy też o tym, by wznowić festiwal „Muzyka na Żuławach”. Zależy nam, by Elbląg oraz jego okolice, żyły artystycznie. Mimo że mamy jakieś plany wyjazdowe, to zawsze Elbląg jest dla nas najważniejszy, to dla naszych mieszkańców jesteśmy, dla nich gramy, dlatego staramy się, by przygotowana oferta była jak najciekawsza.

 

- Plany wyjazdowe brzmią interesująco. Opowie o nich Pani coś więcej?

- Muszę przyznać, że ostatnio dosyć często jesteśmy gdzieś zapraszani, a różne instytucje chętnie nawiązują z nami współpracę. Już w październiku mamy dwa koncerty wyjazdowe, jeden w Gdyni, drugi w Warszawie. Natomiast w grudniu czekają nas koncerty świąteczne w Wejherowie. Mam nadzieję, że i w wakacje uda się gdzieś pojechać.

 

- Wróćmy do wydarzeń dziejących się na miejscu. Elbląg Music Masterclass. Czy odbędzie się i w tym roku?

- Jest to uzależnione od dofinansowania, ale zrobimy wszystko, co się da, żeby otrzymać na ten projekt fundusze i wrócić do formy, w której mogli wziąć udział dyrygenci, bo niestety ostatnim razem z braku pieniędzy nie mogliśmy zaprosić do siebie młodych dyrygentów, a ten element wyróżniał nasze kursy na arenie ogólnopolskiej. Mam nadzieję, że to wróci, może nawet uda się to jakoś połączyć z „Muzyką na Żuławach”.

 

- Niedawno odbył się pierwszy koncert dla dzieci z cyklu „Żywioły”. Są w planach inne powiązane ze sobą tematycznie koncerty?

- Póki co, skupiamy się właśnie na „Żywiołach”. Jesteśmy ogromnie wdzięczni za otrzymane dofinansowanie. To właśnie między innymi ten projekt otrzymał wsparcie i dzięki temu zrealizujemy go jeszcze w tym roku, w bardzo ciekawej i rozbudowanej formie. Naszych młodych melomanów czekają więc niezwykle ciekawe koncerty, na których również zdobędą wiedzę z zakresu ekologii.

 

- A co z młodzieżą? Czy do nich EOK też planuje jakoś dotrzeć?

- Zawsze staramy się różnicować naszą ofertę. Organizujemy koncerty zarówno klasyczne, jak i rozrywkowe i zwykle właśnie na te lżejsze przychodzą młodzi ludzie.

 

- Pieniądze ograniczają wiele działań Orkiestry. Jak mimo to, można zachęcić elblążan do przychodzenia na koncerty?

- Z roku na rok obserwujemy wzrost zainteresowania naszą Orkiestrą wśród mieszkańców Elbląga. Czas pandemii rzeczywiście nas sparaliżował, ale w ostatnich latach jest już dużo lepiej. Kładziemy większy nacisk na marketing, inwestujemy w reklamy i jesteśmy aktywni w mediach społecznościowych, a to wpływa na frekwencję, również wśród młodych osób, które w internecie spędzają najwięcej czasu. Jeszcze nie jest to oficjalne, ale otwieramy nowy punkt sprzedaży biletów, który będzie na parterze Ratusza Staromiejskiego, w bardziej eksponowanym miejscu. Sądzimy, że zwróci to uwagę turystów oraz mieszkańców odwiedzających ratusz, którzy jeszcze nas nie znają.

 

- Jest Pani skrzypaczką i kameralistką. Kiedy będzie najbliższa okazja, by zobaczyć Panią na scenie?

- 26 września wystąpię wraz z pianistą Radosławem Kurkiem recital skrzypcowo-fortepianowy. Zagramy dla Państwa między innymi piękną Sonatę L. van Beethovena oraz Polonez K. Lipińskiego. Serdecznie zapraszamy.

 

- Wspominała Pani, że muzycy intensywnie ćwiczą. Jak się czują przed rozpoczęciem sezonu?

- Wydają się zadowoleni, wypoczęci i chętni do pracy, co mnie bardzo cieszy, bo we wrześniu będzie jej naprawdę dużo. To najintensywniejszy i najtrudniejszy miesiąc, ale też czas na artystyczny rozwój.

 

Elbląscy kameraliści nowy sezon rozpoczną 14 września. Na koncercie inaugurującym 18. sezon artystyczny wystąpi Marek Romanowski (kontrabas); za pulpitem dyrygenta zobaczymy Macieja Tomasiewicza.

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym Elbląskiej Orkiestry Kameralnej

rozmawiała Anna Malik

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama