Za nami siódma edycja Festiwalu „Muzyka polska na Warmii i Żuławach”. Z powodu epidemii w tym roku odbyły się tylko dwa koncerty Elbląskiej Orkiestry Kameralnej, ale zarówno w czwartek w Pasłęku, jak i w piątek w elbląskiej katedrze melomani nie mieli powodów do narzekań. Zobacz zdjęcia.
- W tym roku muzycy Elbląskiej Orkiestry Kameralnej występują w podwójnej roli. Z jednej strony jako zespół, z drugiej jako soliści, wypełniając przestrzeń dźwiękami z różnych krajów, z różnych okresów – mówił na początku piątkowego koncertu w elbląskiej katedrze prowadzący festiwal Marcin Tomasik, aktor elbląskiego Teatru im. A. Sewruka.
Z powodu pandemii koncertu mogło wysłuchać tylko 150 osób. Ci, którzy z zaproszenia skorzystali, mieli okazję wysłuchać baletu „Harnasie” Karola Szymanowskiego, melodii Bacha i Beethovena czy współczesnych dźwięków „Hombark Concerto” Sławomira Stanisława Czarneckiego. Tym razem EOK postawiła na duety. Jako soliści wystąpili Paula Preuss i Karolina Nowotczyńska (dyrektor EOK), Dorota Sulich-Czarnocka i Anita Jarzębska oraz Mariusz Mruczek i Karol Sokołowski. A nad całością czuwał dyrygent Michał Krężlewski.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym EOK i festiwalu