O, pan zasilony tefauenowymi kalkami na rzeczywistość typu jeśli ktoś napisze krytycznie to pisowiec, a skoro pisowiec to fan Zenka, smęci ni to o Dniach Chleba, ni to o Dniach Elbląga, ale przecież o przekopie też. Wiadomo też że wszystkie smęty muzyczne dzielnie wypięte na rządzących są progresywne i sztuką są co się zowie. Pan ma tez swoje marzenia, czyli życie wewnętrzne kwitnie, szkoda, że przy tym taki pełen wyższości pogardy dla innych.