A co to ma za znaczenie, ze dopiero bedzie projektowany, skoro nie bedzie juz odwrotu? Jak powstanie pierwszy, to i drugi powstanie, czy to bedzie sie komus podobalo, czy nie. Bo chyba nie zostawia drogi do nikąd?Komu wy towarzysze chcecie oczy mydlic?Niszczycie miejsce rekreacji Elblazan i tyle w temacie. Tyle lat przetrwalo w nalezytym stanie, a przyszedl jeden z drugim artysta malarz uzdrowiciel miasta i spieprzy wszystko bo sie uparl, ze tu musi isc droga i koniec. Byl taki film w ktorym jeden inzynier architekt jezioro przeniosl bo akurat sobie wymyslil blok w jego miejscu. Wiec moze prezydent tez przeniesie Bazantarnie na swoja dumę-Modrzewine, a w Bazantarnii zrobi ta upragniona droge, na ktorej przebieg nie ma innego rozwiazania. No chyba, ze komus obiecal ze tam bedzie droga i juz wszystko jest pozapinane?