Mieszkańców Elbląga czeka kolejna podwyżka cen za ogrzewanie i ciepłą wodę. Wejdzie w życie 15 października i wyniesie 2 procent. - Powodem jest dalszy, wysoki wzrost cen uprawnień do emisji CO2. To koszt niezależny od EPEC – tłumaczy Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w komunikacie rozesłanym do mediów.
- Cena za ciepło wzrosła, ponieważ wzrosły opłaty, jakie trzeba ponieść za zakup uprawnień do emisji CO2. Jest to jeden z najważniejszych czynników kształtujących cenę ciepła. Z problemem boryka się cała branża ciepłownicza i energetyczna. Cena uprawnień do emisji CO2, która jeszcze w listopadzie 2020 wynosiła 26,37 euro za tonę, w dniu zatwierdzenia zmiany taryfy EPEC wynosi już 60,62 euro za tonę. Firmy chcą podwyżek nawet o 57 proc.! EPEC wystąpił o 2 proc. - informuje Małgorzata Pryśko-Grobelna, z firmy Inntu, która pełni funkcję biura prasowego EPEC.
Nową taryfę EPEC dla ciepła zatwierdził już Urzędu Regulacji Energetyki. Wejdzie w życie 15 października. Średnia stawka ogółem za 1 gigadżul i megawat wzrosła o 2,09 proc. Cena za dystrybucję ciepła pozostaje bez zmian.
Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki, cytowany przez „Puls Biznesu” poinformował, że w skali kraju dotychczas zatwierdzane przez URE taryfy na ciepło są średnio o 20 proc. wyższe od poprzednich. Od 1 kwietnia do 13 września 2021 r. przedsiębiorcy wnioskowali do URE o wzrost opłat o od 0,12 proc. aż do 57,5 proc. (w tym ostatnim przypadku postępowanie w URE trwa).
- Wzrost kosztów uprawnień do emisji CO2 dotyka wszystkich wytwórców ciepła i energii w Polsce, pracujących w technologiach opartych o węgiel i - w mniejszym stopniu tych, którzy korzystają z gazu. Z tego powodu wzrosła też taryfa na gaz - od 1 sierpnia cena błękitnego paliwa dla odbiorców indywidualnych jest wyższa o 12,4 proc. - dodaje EPEC w swoim komunikacie.
Przypomnijmy, że w czerwcu tego roku EPEC podniósł ceny za ciepło średnio o 9,7 proc., co było efektem nowej taryfy Energi Kogeneracji, głównego producenta energii cieplnej w mieście.