Nie podobalo sie warunki nie to zmienikes prace i gitara nie ma niewolnictwa tylko nie rozumiem po co te pomyje wylewasz na Wijcikow .Gdyby nie taki pracodawca to by Elblag padl a tqoja rodzina razem
Po co?? By ostrzec innych, i zmarnowałem tam rok, z miesiąca na miesiąc wierząc, że będzie lepiej, Przez rok żyjąc w stagnacji tylko praca, zero wydatków (inwestycji na hobby). Tam zastanawiałem się czy wogóle w co kolwiek zainwestować, tu zastanawiam się jakie "przybory kupić" bo pewne jest, że 10 w coś zainwestuję i jeszcze mi zostanie. Taki jak oni mnie "gnoili" przez rok nie życzę tego nikomu.