to poniekąd zmiany trasy i zmiany numerów autobusów tak wpłynęły na spadek korzystających z komunikacji. Dużo osób woli iść pieszo bo i tak autobus nie pasuje lub dwie przesiadki. Jaki to sens? Gratulacje dla pomysłodawcy, sam niech jezdzi jak tyle autobusów jezdzi na Zatorze. Chyba ktoś ta mieszka