Pandemia koronawirusa odcisnęła piętno na komunikacji miejskiej w całym kraju. W Elblągu wpływy ze sprzedaży biletów spadły w ciągu roku o ponad 3,5 miliona złotych netto. Najgorszy pod tym względem był kwiecień.
Na nasz wniosek Zarząd Komunikacji Miejskiej w Elblągu udostępnił dane dotyczące wpływów ze sprzedaży biletów od stycznia 2019 do stycznia 2021 roku. Co z nich wynika? W styczniu 2020 roku wpływy ze sprzedaży biletów wyniosły 1 mln złotych i były wyższe od tych rok wcześniej o ponad 1,6 punktu procentowego. W lutym nastąpił prawie 12-procentowy spadek (z 926 tys. do 820 tys. zł), a od marca, czyli od ogłoszenia w kraju stanu pandemii i wprowadzenia ograniczeń w korzystaniu z komunikacji miejskiej, przychody spadały lawinowo. Najgorszy był kwiecień, kiedy to wpływy z biletów sięgnęły zaledwie 185 tys. zł (968 tys. zł wyniosły rok wcześniej).
Po statystykach ze sprzedaży biletów widać najlepiej, kiedy wprowadzano obostrzenia dotyczące np. zamykania szkół. Na przykład we wrześniu 2020 r., gdy szkoły były otwarte, przychody wyniosły 849 tys. zł (964 tys. rok wcześniej). W październiku spadły do 633 tys. zł, w listopadzie do 426 tys. zł. W sumie w 2020 roku ZKM ze sprzedaży biletów uzyskał 7,1 mln złotych, to o ponad 3,5 miliona złotych mniej niż w 2019 roku.
Trudno jeszcze powiedzieć, jak na przychody ZKM wpłynęło wprowadzenie od 1 stycznia 2021 roku zmian w kursowaniu autobusów i tramwajów oraz nowej numeracji i tras. Dostępne są jedynie dane ze stycznia, które wskazują, że przychody wyniosły jedynie 445 tys. zł, to prawie 100 tysięcy mniej niż w grudniu, kiedy przypada okres świąteczny. Dodajmy, że w styczniu rząd przedłużył świąteczną przerwę dla uczniów o ferie zimowe, utrzymując nadal zdalną edukację. Trend będzie bardziej widoczny zapewne w kolejnych miesiącach.
- Dane ze sprzedaży biletów nie odzwierciedlają w pełni drastycznego spadku liczby pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej. Spadek ten wg różnych szacunków wynosi ok. 60 lub nawet 70 procent. Znaczna część pasażerów to osoby korzystające z bezpłatnych biletów – poinformował Michał Górecki z Zarządu Komunikacji Miejskiej w Elblągu.
Dla porównania w Olsztynie spadek liczby pasażerów (porównując 2020 do 2019 r.), jak wynika z danych Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu, wyniósł 41 proc. A 1 marca władze Olsztyna podniosły ceny biletów jednorazowych (np. z 3 do 3,40 zł za bilet 30-minutowy), zostawiając bez zmian cennik biletów okresowych. W Elblągu decyzji o podwyżkach nie ma.