UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Przyjdź pracować do oświaty, o nauczycielach nie ma gadki że za 18 godz. tygodniowo pracy zasadniczej mają 5915 zł. + dodatki.
  • Dobrze ale o czym jest ten artykuł? Pani Woźna zarabia 4600 brutto / 3400 netto do ręki. Podobnie Pan Konserwator. Podobnie Pani kucharka. Kawę na ławę. To jest praca luźna od 8 do 16 lub 10 do 18.Wybór tam zatrudnionych. A teraz jaki jest sens tej interpelacji??? Pani Woźna może iść na kasę do sieci spożywczej i dostanie 4,5 netto. Jeżeli chce może nadal sprzątać ale komercyjnie za 4-4,5 netto Pan Konserwator może zarobić 10tys tygodniowo jeżeli założy własną firmę i zbuduje portfel klientów. Pani Kucharka w sektorze prywatnym zarobi 6-7 netto jeżeli chce i potrafi a nie tylko ziemniaki obiera i kotlety smaży na obiad dla uczniów
  • Niestety brutto.
  • No bardzo dobrze masz lżejszą pracę i żadnej odpowiedzialności
  • Nieprawdą jest, że liczba etatów administracji i obsługi jest uzależniona od liczby uczniów, wychowanków i wielkości jednostek oświatowych!!! na jakiej podstawie Prezydent udzielił takiej odpowiedzi?
  • Nauczyciel musi mieć 18 godzin „przy tablicy „, ale obowiązuje go, tak jak wszystkich 40 godzin tygodniowo. Przecież ma dodatkowe obowiązki- sprawdza zeszyty i sprawdziany, wykonuje pomoce naukowe, zebrania i spotkania z rodzicami i przygotowuje się do lekcji. Wierzcie, że praca polonisty, matematyka, n-la kl 1-3 znacznie przekracza 45godz. Tzw. przedmiotowy też nie mają lżej bo uczą więcej klas aby wypełnić etat.
  • brutto
  • Taka praca to tylko po znajomości a stanowiska dziedziczne. Pierdzą w stołki do emerytury i blokują etaty zwykłym szarakom.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    11
    5
    To nie sprawiedliwe(2024-11-06)
  • Hmm, a czy szanowna redakcja zauważyła obsadę stanowiska kierowniczego w departamencie edukacji? Dziwnym zrządzeniem losu koleżanka pana Kowala? Kolejny niekompetentny urzędnik.
  • Już my wiemy jak Wy sprawdzacie te zeszyty i sprawdziany. Sama sobie liczysz te 40 godzin z czapki. Powtarzalność to się nazywa. Te same slajdy materiały rok w rok ten sam schemat lekcyjny. Powiem Ci więcej wypowiedz się śmiało Pani nauczycielko kto wam dał uprawienia do poddania pod głosowanie na zebraniach rodziców do utrzymania prac domowych dla uczniów? MEN swoje decyzje ogłosił to pod stołem uprawiacie swoją politykę zrzucania nauczania na dom. To jakby decyzją większości rodziców może przywrócić kary cielesne i cyk linijką po łapach za złe zachowanie.
  • Musi mieć serio? Ale ma tylko 18 x 45min lekcyjnych. Zaliczone jako 1 etat. Drugi etat wyrobi w drugiej szkole jak lubi pracować i nie obija się po 18 godz. Co wtedy kiedy przy jednym tylko etacie ucieka mu 4 godziny zegarowe? Pokaż mi pracownika, który po 45min pracy ma 10min pauzy.
  • Sekretarze, kierownicy i intendenci są to stanowiska pomocnicze, a zarabiają duuuzo więcej niż urzędnicy. Nie muszą przechodzić służby przygotowawczej, zdawać egzaminów (test pisemny i ustny), mało tego większość urzędników zarabia mniej niż wozne, czy inni pracownicy obsługi. Większość urzędników po tym artykule z chęcią podejmie zatrudnienie w szkole czy przedszkolu.
Reklama