Dwie nieruchomości we gminie Obryte (powiat pułtuski) odziedziczył Elbląg po jednym z mieszkańców miasta. Na najbliższej sesji (3 listopada) radni podejmą decyzję, czy spadek sprzedać.
Samorząd odziedziczył po zmarłym mieszkańcu Elbląga dwie nieruchomości w gminie Obryte (powiat pułtuski). Na najbliższej sesji elbląskiej Rady Miejskiej radni najprawdopodobniej wyrażą zgodę na sprzedaż spadku.
W skład jednej nieruchomości wchodzą trzy działki w obrębie Gostkowo o łącznej powierzchni 1,3 ha. „Dla obszaru, na którym znajduje się nieruchomość brak jest miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Nieruchomość oznaczona jest jako lasy, pastwiska, łąki oraz grunty zadrzewione i zakrzewione na użytkach rolnych.“ - możemy przeczytać w uzasadnieniu uchwały.
Druga nieruchomość to działka o powierzchni 4,7 ha, która jest położona jest w obrębie Sokołowo Włościańskie. Również w tym przypadku nie ma obowiązującego Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. „Nieruchomość oznaczona jest jako grunty rolne zabudowane, pastwiska trwałe, łąki trwałe oraz grunty orne.“ - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.
Wartość obu nieruchomości zostanie oszacowana przez rzeczoznawcę po przyjęciu projektu uchwały. Sprzedaż obu nieruchomości będzie przeprowadzona w drodze przetargu.
Gmina dziedziczy po zmarłym w przypadku braku małżonka spadkodawcy, jego krewnych i dzieci małżonka spadkodawcy, powołanych do dziedziczenia z ustawy.