UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • To było kiedyś zagranie strategiczne żeby czołgi mogły wyjechać z jednostki a z nimi lekkie pojazdy wojskowe jak ciężarówki czy BWPy bo z asfaltu nic by nie zostało. Dzisiaj bezmózgi jak widać "myślą" że zostawiając te 500 metrów bruku odeprą atak od Ruskich z Kaliningradu. Buhehehheehehee
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    4
    Buuuhehehhee(2013-11-23)
  • Czyżby autor tego artykułu kupił mieszkanie na I piętrze w widocznej kamienicy zachęcony opisem, że w centrum, dobra komunikacja, spokojna okolica itp. otóż ktoś chyba dał się zrobić w balona ha ha ha
  • któregoś dnia karetka wpadnie tam w poślizg, chory zejdzie w transporcie i kasa się znajdzie- to tzw. metoda gaszenia pożarów:)
  • pan się budował koło schroniska i co myślał że psy nagle zamilkną bo PAN się pobudował
  • Przecież Królewiecka leży w przebiegu drogi 504,na modernizację której były środki. Może trzeba było trochę zmodyfikować plany inwestycji i tę sprawę załatwić.
  • No i niech zostanie. Trochę taka "pamiątka" Elbląga, miejsce dobrze rozpoznawalne" Lubię tamtędy jeździć. Asfalt jak położą to zaraz dziury po dwóch latach będą. Droga trochę do poprawy bo się "pofałdowała" ale niech jej nie ruszają bo jest dobra.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Adriano(2013-11-23)
  • Drogi z kostki są drogami na wieki lecz również wymagają przełożenia na rzecz poprawienia jakości jazdy. Zastanawiam się tylko, czy są w naszym kraju ludzie umiejący zrobić przekładkę na przyzwoitym poziomie.
  • K**a olsztyn remontuje ulica po ulicy pipidówki na mazurach to samo a w Elblągu problem. A może trzeba władzy z j****i i postawic na swoim i olsztynowi szlaban na dojenie Elbląga. Jeszcze troche to każą w Elblągu furmankami jechać po ulicach i tak nas olsztyn karze i tamtejsi politycy. HWD temu województwu.
  • na zagonowej tez polozyli asfalt na kostke a potem go zerwali
  • Tak to właśnie jest jak z prowincjonalnej wiochy robią wojewódzkie miasto. Miasto, które nie miało nic, a obecnie buduje się kosztem nas i innych mniejszych ośrodków. Martwi mnie tylko fakt, że nie ma ludzi, którzy działaliby na rzecz uczciwości i prawości względem nas podatników. Gdzie są politycy, którzy obiecywali nam przejście do Pomorza, a sami siedzą w sejmie nie robiąc nic biorąc tylko kasę. Politycy tacy powinni ponieść konsekwencje za tego typu działanie. Myślę, że personalia tych śmiesznych pseudo polityków wszyscy doskonale znamy.
  • Większość komentarzy jest. .. przykro przyznać, jak zwykle na żenującym poziomie lecz nie ma co się dziwić, panowie czy panie, nie mając nic do zrobienia mądrego "popitolą" sobie trochę. Merytorycznie: to prawda, że kostka wytrzyma więcej, dłużej niż bitumiczna nawierzchnia ale dlaczego nie robić porządnych bitumicznych tras? Firmy kładą asfalt by za dwa lata go łatać. Może o to chodzi w "biznesie" aby byle co zrobić i cyklicznie coś zarobić??? A co do hałasu. To nawet nie o to chodzi, można zamknąć okna i mniej dokucza. Chodzi o coś więcej, o drgania i niszczenie budynków. Po co nam zabytkowy bruk jeśli mamy ważniejsze zabytkowe budynki. O tramwaje, które poruszają się po nierównym torowisku. .. o kierowców, którzy wykorzystują długą prostą by nadrobić. .. dwie minuty. O miasto, które w każdym miejscu powinno pięknieć i być przyjazne mieszkańcom. .. Rozumiem, że Państwo Radni mają związane ręce finansami jednak mam nadzieję, że przyjdzie czas na ten bruk. A co do autora, to wyobraź sobie czytelniku, że nie byłoby sprawy, gdybym był odosobniony w problemie. Taka obywatelska inicjatywa na poprawę - choć takie obszary są tobie zapewne obce. Dziękuję Redakcji za poruszenie zagadnienia
  • Mieszkałem na Królewieckiej koło Garów wiele lat (ponad 20) i do tych dźwięków byłem przyzwyczajony. Mogłem latem spać przy otwartym oknie i ani kostka brukowa, ani drzwi tramwaju nie przeszkadzały mi (w przeciwieństwie do niedopitych gości Żuławianki). Inaczej było z kumplami którzy nocowali u mnie po imprezkach - spało im się słabo a jak "znieczulenie" przestało działać to wogóle. Stali mieszkańcy tej okolicy nie powinni narzekać bo są przyzwyczajeni, a ten bruk przeżyje jeszcze niejeden asfalt.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Bąbel(2013-11-23)
Reklama