UWAGA!

800 tysięcy mniej za były dom pomocy społecznej

 Elbląg, Budynek po byłym DPS w Rangórach,
Budynek po byłym DPS w Rangórach, fot. Mikołaj Sobczak

Na środę (14 sierpnia) władze powiatu elbląskiego zaplanowały szóstą już próbę sprzedaży nieruchomości i działki po zlikwidowanym przez nie Domu Pomocy Społecznej w Rangórach. Cenę w stosunku do pierwotnej wyceny obniżają drugi raz.

O próbach sprzedaży budynku i działki po zlikwidowanym przez powiat elbląski Domu Pomocy Społecznej w Rangórach w gminie Tolkmicko pisaliśmy wielokrotnie. Piąty już przetarg miał się odbyć 9 maja, a cenę nieruchomości powiat obniżył wówczas o pół miliona złotych. Mimo to nikt nie wpłacił wadium. Wcześniejsze cztery próby sprzedaży również nie przyniosły efektów. Żaden inwestor nie złożył oferty w dwóch przetargach. Analogiczna sytuacja miała miejsce w ogłaszanych dwukrotnie negocjacjach. Na 14 sierpnia zarząd powiatu wyznaczył kolejny przetarg i będzie to już szósta próba sprzedaży nieruchomości. Zarząd zgodził się także na kolejną obniżkę ceny w stosunku do pierwotnej wyceny. Rangóry warte są teraz 2,2 mln zł (plus VAT), czyli o 800 tys. zł mniej, niż w pierwszym przetargu.

Przypomnijmy, że decyzja o likwidacji DPS w Rangórach zapadła przede wszystkim, jak argumentowały wówczas władze powiatu, ze względów finansowych.- Dalsze utrzymywanie dotychczasowej ilości miejsc w kontekście braku zapotrzebowania na tego typu usługi będzie powodować szereg negatywnych zjawisk, w tym przede wszystkim konieczność stałego dofinansowywania placówek, brak możliwości rozwoju oraz ich utrzymywania na odpowiednim poziomie technicznym. Szczególnie istotne jest nie tylko bieżące utrzymanie placówek ale przede wszystkim ich dalszy rozwój, zarówno jeżeli chodzi o sprawowane funkcje opiekuńcze jak i stan techniczny obiektów, maszyn i urządzeń - czytamy m.in. w wyjaśnieniach starosty elbląskiego – wyjaśniał w sierpniu 2021 roku w rozmowie z nami starosta Maciej Romanowski.

47 tys. zł - tyle do końca czerwca władze powiatu elbląskiego dołożyły do utrzymania obiektu już po likwidacji domu pomocy społecznej.

Czytaj również: Podopiecznych już nie ma, ale koszty są.

daw

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • "Dalsze utrzymywanie dotychczasowej ilości miejsc w kontekście braku zapotrzebowania na tego typu usługi... " tak, takie miejsce przy mieście emerytów nie ma szans powodzenia. Tylko jeszcze żeby w tym bogatym kraju emeryta było stać na pobyt.
  • A w Elblągu coś się dzieje???
  • Widziałem....
  • Nie mogę w to uwierzyć- kilka lat temu byłem w Elblągu I chciałem rodziców umieścić w jednym z domów opieki- mieszkam od dłužszego czasu na "Zachodzie" I też juž nie jestem młady - tak że temat domów opieki znam došć dobrze I tu I tam. To, że w tej branży dzieli dosłownie nas kosmos - mam na myśli porównanie elbląskich ośrodków opieki nad emerytami a tymi ośrodkami na zachodzie gdzie mieszkam. - jest ogromne. Pierwsza zaskakująca różnica to ilość tych ośrodków, miasto trzy razy większe od Elbląga posiada OK.150 takich ośrodkow. ELBLAG- ma Niazapominajkę, no I Lazarusa dla niepełnosprawnych no I może gdzieś jeszcze jeden o którym nic nie wiem, dlatego dziwne I przedziwne jest likwidowanie Ośrodka w Rangórach. Kolejna sprawa to koszty- które wynaszą min 4000- 5000 zł lub więcej w zależności od kondycji( stanu zdrowia- leki, masaże lub ewentualne zabiegi), to dla niejednego emeryta bariera nie do przeskoczenia- jak to wygląda na zachodzie- róžnie ze względu na rodzaj emerytury, - ta najzwyczajniejsza gawramencka czyli minimum jakie płaci rząd emerytom tj ok. $2200/ m-c - wystarcza juž na opłacenie pełnego zakwaterowania, wyžywienia, a tak że co tygodniowych wyjazdów rekraacyjnych na zakupy, koncerty I takie tam inne.... rozrywki z wyjątkiem lekarstw. Kolejna ogromna róžnica to standard tych usług - nie ma zbyt wielkiej chyba różnicy jeśli chodzi o personal z jakim się spotkałem w do
  • @Zachodni emeryt - No nie da się w kilku zdaniach opisać różnic jakie istnieją bo Portel nakazuje obcinać tekst ( Limit znaków) no I obciąłem I nie chce mi sie na nowo wklepywać tego co nie udało siě wklepać naszej "Szeremietce ", ale I tak szacun za to co osiągnęła
  • Jak tak dalej pójdzie, to wydadzą więcej na utrzymanie ośrodka po jego likwidacji niż kiedy faktycznie funkcjonował.
  • Seniorów potrzebujących opieki coraz więcej, ale władze powiatu elbląskiego twierdzą inaczej - Dalsze utrzymywanie dotychczasowej ilości miejsc w kontekście braku zapotrzebowania na tego typu usługi będzie powodować szereg negatywnych zjawisk, w tym przede wszystkim konieczność stałego dofinansowywania placówek, Czy w naszym regionie nie ma już instytucji kontrolnych, które sprawdziłyby zasadność likwidacji Rangór ? Obecna cena jest równoważna z ceną za Karczowiska. Szkoda, że Dumni z Elbląga nie wybrali Rangór.
  • Likwidatorom ośrodka należy się podziękowanie od ludności, którego nie otrzymali w trakcie wyborów samorządowych... może jakiś wiec poparcia dla głupoty i bezmyślności... ?!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    4
    GłębokaMyśl(2024-08-13)
  • Czy Zbyszek już gotowy może Leszek czy rysiu ?
  • Powiatowi elbląskiemu nic nie opłaci się prowadzić. Zlikwidowali Dom Dziecka w Martwicy, DPS w Rangurach i Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Kamienicy. Zostawiają sobie czysta administrację. Nie wiem czy mieszkańcom powiatu opłaca się utrzymywać takiego pasożyta jak Urząd Powiatowy. Myślę, że miasto Elbląg mogłoby przejąć prowadzenie spraw komunikacji, geodezji, pomocy społecznej czy oświaty dla mieszkańców powiatu elbląskiego lepiej i taniej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    15
    2
    Emerytowany urzednik(2024-08-13)
  • To już było opisywane. Była pandemia, zakaz wychodzenia z domu, zakazy odwiedzin w szpitalach, a nasi radni z powiatu wzięli ten rok jako argument o braku chętnych. Pamiętajcie te nazwiska przy następnych wyborach.
  • Budynek jest drogi w utrzymaniu. Samo utrzymanie wind jest kosztowne. Nie mówiąc już o ogrzewaniu tego starego budynku. Jak wam się nie podoba że zlikwidowano dom pomocy społecznej to kupcie sobie te Rangury i otwórzcie na nowo. Kto wam broni? Domy pomocy społecznej obecnie inaczej się buduje. Są znacznie lepiej przystosowane do osób starszych i parterowe.
Reklama