W tym roku 14 grudnia mija 70 lat od powstania Zamechu. To 70 lat produkcji i projektowania turbin parowych w Elblągu. Ale po kolei... Po różnych przymiarkach i próbach, co do rodzaju produkcji, która ma się rozwijać na terenie dawnych zakładów Schichau Werke w Elblągu, na III Zjeździe Przemysłowym Ziem Odzyskanych w Szczecinie we wrześniu 1947 roku zdecydowano, że mają to być turbiny. Zobacz zdjęcia z początków istnienia zakładu.
Od zakończenia wojny do czasu tej decyzji minęły trzy lata, jak 4 sierpnia 1945 roku inż. Mieczysław Filipowicz, pełnomocnik ministra przemysłu mógł popisać dokument przejęcia dawnych zakładów Schichaua od komendanta miasta – ppłk. Novikova. To, co pozostało po wielkich zakładach Schichau Werke po wywózce do ZSSR urządzeń i maszyn wyrwanych z fundamentów, w chwili podpisywania protokołu zdawczo-odbiorczego zmieściło na niewielkiej, wyrwanej z zeszytu kartce. Powstała wtedy Stocznia nr 16. Zajęto się głównie porządkowaniem terenu, naprawami i produkcją na potrzeby odbudowy kraju. Były to remonty wagonów, dźwigów portowych i wydobytych z wody wraków niewielkich statków.
A jak wyglądał teren, na którym miała się rozwinąć produkcja turbin, w niewielkim stopniu obrazują zdjęcia wykonane wtedy ok. 1948 roku. Znalazłem je w latach 90. wśród likwidowanej zamechowskiej dokumentacji, niepotrzebnej już nowemu właścicielowi.
Niech ten zbiór zdjęć, może przypadkowych co do ważności obiektów, będzie suplementem do 70. rocznicy powstania Zamechu i da obraz wysiłku, jaki włożono, by w latach 80. osiągnąć liczącą się pozycję na rynkach światowych – a świadczą o tym turbiny z trójkątem Zamechu pracujące w energetyce światowej.
Od redakcji - autor artykułu pracował w Zamechu od 1 marca 1954 roku przez kolejne 54 lata.