Kolejny odcinek naszego cyklu związanego z fotograficznymi pracami Jarosława Jaroszuka zabiera nas do Galerii EL i na Marymoncką. Zapraszamy na podróż w czasie.
Jarosław Jaroszuk odnawia, rekonstruuje, czasem wręcz „ratuje” stare zdjęcia Elbląga, tworzy również ich zestawienia z fotkami współczesnymi, kolaże. Jego prace zdążyły już zyskać uznanie internautów, trafiły do telewizji, a teraz będziemy je też sukcesywnie prezentować na łamach portElu.
Zaczynamy od Marymonckiej. O tej okolicy pisał Karol Wyszyński, przewodnik PTTK, w cyklu portElu Historia elbląskich ulic:
- Rejon ten znalazł się w granicach naszego miasta w 1913 roku. Do 1945 r. Marymoncka była nazywana aleją Lönsa (Lönsallee), jej patronem był niemiecki poeta. Po lewej stronie na wzgórzu mijamy zabudowania Szpitala Wojewódzkiego, po przeciwnej osiedle domków jednorodzinnych, powstałe na przełomie lat 80 i 90., z dojazdem również od ul. Kościuszki. Jest przez elblążan określane żartobliwie jako Osiedle Wdzięczności Pacjentów, bo mieszka tutaj wielu lekarzy. Patronami osiedlowych uliczek są Gabriel Narutowicz; Ignacy Paderewski; Władysław Sikorski i Wincenty Witos. Wzdłuż ul. Marymonckiej przebiega linia tramwajowa, obecnie kończy się pętlą przed rzeczką Kumielą. Do lat 60. torowisko kończyło się przed muszlą koncertową. Linię poprowadzono tu już w 1897 r. Przy restauracji Myśliwska znajduje się pochodząca jeszcze sprzed 1945 r. muszla koncertowa, a otaczające ją tarasy z ławeczkami stwarzają dobre warunki akustyczne - czytamy. - Po lewej stronie ulicy Marymonckiej, na wzniesieniu, znajduje się siedziba Nadleśnictwa Elbląg. Jest to dawny pałacyk, postawiony przez Augusta Abegga, który nabył te tereny w 1801 r. i wkrótce pobudował swoją siedzibę. W 1811 r. wzniósł w pobliżu gospodę (obecnie restauracja Myśliwska) nazywaną wówczas „Gasthaus Vogelsang”. Tereny leśne udostępniono publiczności nazwano Ptasi Śpiew, czyli Vogelsang, wytyczono trasy i przystosowano las do spacerów. W nurcie Srebrnego Potoku leży największy głaz narzutowy w parku nazywany Diabelskim Kamieniem. Po wojnie park nazywano Bażanciarnią, potem Bażantarnią. Nadal jest ulubionym miejscem wypoczynku elblążan – pisał Karol Wyszyński.
- Chwilę się naszukałem tego miejsca ze zdjęcia, mimo że wydaje się oczywiste. Ten teren mocno się zmienił, nie ma nawet śladu po tych torach bliżej Bażantarni. Znalazłem je dzięki starym planom miasta. Jak się dziś stanie w tym miejscu, widać, gdzie tramwaj przecinał jezdnię. Ciekawostka jest, że tramwaje wówczas nie miały na Marymonckiej pętli, wagony były dwustronne, nie było potrzeby zawracania - komentuje Jarosław Jaroszuk. Kadr archiwalny pochodzi z okresu 1895-1905.
Drugie zestawienie zabiera nas do Galerii EL, która pierwotnie była kościołem dominikanów.
- Dominikanie, którzy przybyli tu z Krakowa, 13 stycznia 1238 r. otrzymali od Krzyżaków dokument o uposażeniu klasztoru Najświętszej Mari Panny. Najstarszą częścią budowli jest dawne prezbiterium, którego początki datuje się na 1246 r. Kościół nie posiadał nigdy wieży, jego dach wieńczyła jedynie sygnaturka. W 1504 r. kościół spłonął, odbudowę zakończono w 1514 r. W 1525 r. przejściowo klasztor i kościół został opanowany przez luteran, ale na zdecydowaną reakcję króla Zygmunta I zwrócono go katolikom. W 1542 r. ostatecznie przekazany protestantom i do 1945 r. był ich główną świątynią w mieście. Po raz kolejny kościół i dawne zabudowania klasztorne uległy kompletnemu zniszczeniu w czasie działań wojennych w 1945 r. W początku lat 60. z inicjatywy Gerarda Blum Kwiatkowskiego, zatrudnionego w Zamechu, w murach dawnej świątyni powstała w 1962 r. Galeria EL – pisał o tym miejscu Karol Wyszyński w tym materiale. Zdjęcie archiwalne wykonano w okresie między 1890 a 1910 r.