UWAGA!

Dawno temu w Elblągu... pociąg zderzył się z bykiem

 Elbląg, Tak wyglądał kiedyś budynek dawnego dworca Elbląg Miasto
Tak wyglądał kiedyś budynek dawnego dworca Elbląg Miasto

Ubiegłej nocy na odcinku Ostróda (niem. Osterode) - Elbląg doszło do wypadku kolejowego, który mógł okazać się zgubny w skutkach dla pasażerów. Pomiędzy stacjami Markusy (niem. Markushof) i Jasionno (niem. Eichenhorst) o godz. 10.15 został przejechany przez pociąg osobowy jadący na odcinku Ostróda-Elbląg byk - o tym pisała elbląska prasa w sierpniu 1904 roku. Przeczytaj o czym jeszcze pisano.

Wagon nr cztery wykoleił się. Z kolei lokomotywa i znajdujący się za nią wagon towarowy i wagon trzeciej klasy przejechały przez potężne zwierzę. Całe szczęście pasażerowie wykolejonego wagonu, który potoczył się kilka metrów obok toru, najedli się tylko strachu lub tylko trochę się poturbowali. Lokomotywa i wagony doznały poważnych uszkodzeń. Jednak okazało się, że pierwszy wagon był zdatny do jazdy, dlatego też wszystkich pasażerów przewieziono w jednym wagonie, trzeciej klasy do Elbląga. Odcinek był po krótkim czasie dopuszczony do użytku (AZ, niedziela, 28.08.1904 r.).

 

Niewielki pożar komina przy ulicy Wodnej

W sobotę wieczorem o godz. 20.25 wezwano straż pożarną na ulicę Wodną 9 (niem. Wasserstraße). Wskutek zajęcia się płynnych materiałów palnych w jednym z kominów zapaliła się sadza. Całe szczęście nikt nie znalazł się w niebezpieczeństwie (AZ, wtorek, 23.08.1904 r.).

 

Kradzieże na polach i w sadach

Na porządku dziennym są obecnie kradzieże na polach i w sadach. We wsiach szczególnie cierpią na tym właściciele ziemscy, których dobra znajdują w pobliżu dróg będących obecnie w budowie. Robotnikami tych dróg są przeważnie mówiący po polsku robotnicy, którzy mieszkają w ziemiankach i korzystają z dóbr rosnących na polach. Stąd też przy polach z ziemniakami muszą stać stróże. Na tutejszych przedmieściach plądrowane są także sady owocowe. Tutaj sprawcami są chłopcy w wieku szkolnym lub inni młodzi chłopcy, którzy bezczynnie wałęsają się po okolicy (AZ, wtorek, 23.08.1904 r.).

 

Ze spraw sądu ławniczego

Pewien tutejszy robotnik August Jork nie przejmował się utrzymaniem swoich dzieci. Pozostawił swoją dwójkę najmłodszych dzieci swojemu losowi i oddał się długiemu próżniactwu. Dwójka dzieci, dziewczynki w wieku 9 i 12 lat, stały się od trzech miesięcy własnością opieki dla ubogich. Jork musiał dziś pojawić się przed sądem, który już dwukrotnie skazał go wcześniej za podobne przewinienia. Dziś skazano go na cztery tygodnie więzienia. Po odbytej karze zostanie przekazany oddziałowi policji wiejskiej, by dać mu okazję przyuczenia się do nowych prac na wsi (AZ, środa, 24.08.1904 r.).

 

Teatr Hermanna Liebinga na Małym Placu Ćwiczeń

Do Elbląga przybył teatr Hermanna Liebinga i jutrzejszego wieczoru o godz. 19 na Małym Placu Ćwiczeń (niem. Kl. Exerzierplatz) otworzy swoje podwoje przed publicznością. Jak udało nam się dowiedzieć, najbardziej przejmujące są odtwarzane sceny z wojny rosyjsko-japońskiej czy napad na pociąg […]. Pokazy będą odbywać się codziennie ze zmiennym programem (AZ, sobota, 27.08.1904 r.).

 

Tragiczna śmierć w drodze do krewnych

Tragiczną śmiercią zginął właściciel ziemski z Kazimierzowa (niem. Ellerwald) Johannes Funk. Podczas podróży do swoich krewnych nagle rozpierzchły się konie. Wóz uderzył w drzewo i się przewrócił. 82-letni mężczyzna uderzył tak nieszczęśliwie głową w drzewo, że zginął na miejscu. Pozostali pasażerowie wylądowali w rowie, gdzie skąpali się w wodzie (AZ, niedziela, 28.08.1904 r.).

 

Firma Loeser und Wolff przekazała cygara żołnierzom w Afryce

Firma Loeser und Wolff z Elbląga i Berlina przekazała na początku lipca Czerwonemu Krzyżowi stacjonującemu w niemieckiej części Afryki południowo-zachodniej 30 tysięcy cygar. Transport powinien w najbliższych dniach dotrzeć do miasta Swakopmund (miasto w zachodniej Namibii). Cygara te będą wspaniałym podarkiem dla naszych dzielnych żołnierzy, którzy z radością będą wspominać swoich ofiarodawców (AZ, wtorek, 30.08.1904r.).

 

Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu, tym razem z pierwszego dziesięciolecia XX wieku. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety Altpreußische Zeitung" i "Elbinger Neueste Nachrichten". Korzystamy ze zbiorów cyfrowych Biblioteki Elbląskiej.

tłum. DK

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Mili decydenci, czekam na ponowne otwarcie linii Elbląg - Ostróda, to nie kolej nadzalewowa, a i Ostróda bliższa ciału to może jest szansa ?
  • Niestety, tory kolei do Ostródy zabrali ze sobą w 1945 r. wyzwoliciele. Pociąg odbijał w Karczowiskach na południe do Markus.
  • ---. na odcinku Ostróda - Elbląg doszło do wypadku. --- Ta linia kolejowa została wybudowana w latach 1891-1893 i łączyła bezpośrednio Elbląg z Ostródą i dalej z Olsztynkiem. Stacje kolejowe znajdowały się w Jesionnej, Markusach, Starym Dolnie, Kwietniewie, Myślicach, Zalewie, Janikach Wielkich, Majdanach itd. - Rozebrana przez wojska sowieckie w r.1945.
  • Zaborcy jedni jak i drudzy.
  • Nie rozumiem dlaczego Ostróda ma być bliższa ciału, no chyba, że ktoś stamtąd pochodzi i ma tam rodzinę. Bo tak po prawdzie, nie licząc wycieczki statkiem do Ostródy, można tam dojechać pociągiem via Malbork. A ta linia kolejowa nawet, gdyby została po wojnie to by ją zlikwidowano ponieważ w nowym układzie tak gospodarczym jak i społecznym, nie tylko w czasach PRL, jej utrzymywanie byłoby bezsensowne. Zresztą przykład Kolei Nadzalewowej jest na to dobitnym dowodem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    6
    8
    Coś się kończy, Coś zaczyn(2022-08-27)
  • @Coś się kończy, Coś zaczyn - W nowym układzie geografii Polski już dawno powinien być Elbląg połączony z Trójmiastem linią kolejową przez Nowy Dwór Gdański. Wówczas i połączenie z Ostrodą a dalej z Nidzicą, Działdowem i Mławą do Warszawy i w tamtym kierunku jak najbardziej miałoby sens. Podobnie wówczas istnienie kolei nadzalewowej. A proponowana podróż do Ostródy koleją przez Malbork sensu żadnego nie ma.
  • Oddalona o 70 km Ostróda jest bliższa niż Suchacz czy Kadyny? Aktualny premier uzewa takiej pokrętnej logiki
  • @Bsp - Ta linia kolejowa (1893-1945) omijała Malbork.
  • Na trasie pociąg w obie strony jeździł 4 razy dziennie.
  • @erg. - Tak, wiem że nie biegła przez Malbork. Napisałem o tym, że gdyby powstała linia Gdańsk - Elbląg przez Nowy Dwór Gdański to wówczas jej dalszy ciąg do Ostródy i Warszawy miałby sens jako alternatywa dla połączenia Gdańska z Warszawą przez Malbork. Taka trasa mogłaby się łączyć w Elblągu z linią kolei nadzalewowej.
  • @Bsp - To trochę jak z przemówienia Gomułki: gdybyśmy mieli stal, robilibyśmy konserwy, ale nie mamy mięsa...
  • @Coś się kończy, Coś zaczyn - Dla cymbałów i jełopów wszystko jest bezsensowne, najlepiej wszystko rozebrać, zaorać i zasiać trawę, koniczynę czy posadzić las. Twój tok rozumowania jest niestety z minionej epoki.
Reklama