Trzeba głosować przeciw tym z zielonego ładu, żeby w Polsce zostało te 1,5 biliona złotych i żebyśmy mogli jesć schabowe i kurczaki zamiast dżownic i innego robactwa.
Jeszcze, żeby nasze matki, żony i ćórki nie bały się chodzić po Polskich ulicach. Nie mówiąc o likwidacji, gazu, peletu i innych zródeł do ogrzewania naszych domów. Na pompy ciepła, wiatraki i stare elektryki, niech niwmcy szukają zbytu poza Polską. Dlatego tym rzadzacym pojażmy czerwoną kartkę, a bedzie spokoj na kilkadziesiąt lat.